Data: 2012-04-29 23:45:24
Temat: Re: Ziemniaki
Od: Karol Piotrowski <k...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 4 Mar, 07:32, "jerzy.n" <d...@p...fm> wrote:
> Macie jakieś sposoby dla poprawy smaku ziemniaków, ja wczoraj trafiłem na
> bardzo słodkie, jakieś zmarznięte były, może taki gatunek, zaraz będą młode.
> Ja znam tylko
> dodawanie czosnku...
> Pozdr.
W warunkach domowych zwykle kroję ziemniaki na ćwiartki, bądź
drobniej, obgotowuję przez kilka minut (do momentu, w którym ich
brzegi zaczynają się 'strzępić'), po czym obsmażam od razu na blasze
do pieczenia (mam taką, która akurat mieści się na dwóch palnikach
kuchenki gazowej) na oliwie z dodatkiem masła, z czosnkiem, gałązkami
rozmarynu (wiem, że nie każdy tak lubi, dla bardziej tradycyjnie
nastawionych gości pomijam rozmaryn i dodaję koperku na koniec) i
solą, po czym pakuję do dobrze rozgrzanego piekarnika i wychodzi palce
lizać:)
Z "bezsmakowych" ziemniaków wychodzą również dobrze 'ziemniaki
duchessy'. Gotujesz ziemniaki jak na puree, dodajesz jajka, sól, sporą
dawkę masła i ulubione zioła, po czym rozbijasz to i mieszasz na
gładką masę. Powinna wyjść żółta masa, która nie jest płynna, ale
wciąż pozostaje w konsystencji, która da się przecisnąć przez rękaw do
dekoracji, taki tortowy. Bierzesz blachę nasmarowaną ulubionym
tłuszczem (żeby nie przywierało), robisz z tego przy użyciu rękawa
cosie wielkości ptysiów ułożone w dowolnie wybrane fantazyjnie wzory
(imię ukochanej, czy coś, ewentualnie 'gniazdka'), smarujesz białkiem,
wrzucasz do piekarnika najlepiej z grillem na górze, wyciągasz, jak
się ładnie zarumienią, i podajesz jako dodatek do drugiego dania.
Pozdrawiam,
--
Karol Piotrowski
|