Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
atman.pl!news.supermedia.pl!plix.pl!newsfeed2.plix.pl!217.153.128.51.MISMATCH!n
f1.ipartners.pl!ipartners.pl!news2.ipartners.pl!not-for-mail
From: gosmo <t...@m...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: Zimowy gulasz dyniowo-cukiniowy
Date: Fri, 02 Nov 2012 09:02:33 +0100
Organization: GTS Energis
Lines: 74
Message-ID: <o...@s...intranet.azymut.pl>
References: <k6h2m3$n6u$1@usenet.news.interia.pl> <k6jutd$j6u$1@node1.news.atman.pl>
<k6k1gu$cct$1@news.mm.pl> <k6k5vn$hdn$1@usenet.news.interia.pl>
<o...@s...intranet.azymut.pl>
<k6mdak$u1i$1@usenet.news.interia.pl>
<ywdugyxo19zj.hubwm5q71h9x$.dlg@40tude.net>
<k6mp2h$h4j$1@usenet.news.interia.pl>
<1jmf9pedsmhkv$.c4tiebqxoxed.dlg@40tude.net> <k6pdpm$m5e$1@news.mm.pl>
<5090d65c$0$1218$65785112@news.neostrada.pl> <k6qvbp$dfa$1@news.mm.pl>
<5091581a$0$26683$65785112@news.neostrada.pl> <k6s1kp$pg2$2@news.mm.pl>
<5092bce5$0$1226$65785112@news.neostrada.pl>
NNTP-Posting-Host: 194.0.167.4
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2; format=flowed; delsp=yes
Content-Transfer-Encoding: Quoted-Printable
X-Trace: news2.ipartners.pl 1351843353 25450 194.0.167.4 (2 Nov 2012 08:02:33 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 2 Nov 2012 08:02:33 GMT
User-Agent: Opera Mail/12.02 (Win32)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:349408
Ukryj nagłówki
W dniu 01.11.2012 o 19:18 medea <x...@p...fm> pisze:
> W dniu 2012-10-31 21:29, u...@d...invalid pisze:
>> W dniu 2012-10-31 17:55, medea pisze:
>>> Chyba Ci się tutaj logika rozjechała. To z samej dostępności dobrych
>>> produktów tak rośniemy, pomimo że spożywamy chłam, jak sądzisz?
>> Idąc twoim tokiem myślenia mogę udowodnić, przeciwną Twojej tezie
>> bazując na dzisiejszej fali otyłości, więc Twój kierunek raczej nie jest
>> właściwy.
>
> Ale dlaczego to miałoby być coś przeciwnego? Tak jak każdy kiji
> dostępność ma dwa końce. Przesadzić można we wszystkim. Poza tym otyłość
> bierze się głównie ze spożywania cukru(i innych węglowodanów), soli oraz
> tłuszczu (a tego w drobiu w porównaniu doinnych mięs i tak stosunkowo
> mało). Nie sądzę, żeby akurat spożycie mięsa w sensie białkamiało na to
> tak duży wpływ.
Otyłość to się bierze z dodatniego bilansu energetycznego. Tłuszcze,
węglowodany (w tym cukry) są NIEZBĘDNE. Problem polega na właściwym
doborze ich jakości i właściwym dla trybu życia stosunku każdego z tych
składników pokarmowych. Samym tylko białkiem to sobie można co najwyżej
nerki rozwalić. I masz rację, że kij ma dwa końce i chodzi o przesadę.
Kontynuując... sól nie ma nic do tycia, jest minerałem, zbiera wodę a to
nie tycie, odpowiedzialna za utrzymywanie równowagi płynów ustrojowych,
przewodzenia impulsów nerwowych, niezbędna do działania naszych mięśni. W
przypadku upalnych dni lub osób intensywnie uprawiających sport powinno
zwiększyć się jej podaż po to, aby się nie odwodnić. Wracając do
węglowodanów, powiedz to osobie biegającej, aby nie spożywała kajzerek z
dżemem i tego makaronu, a przecież to chuderlaki a wpieprzają skrobię i
cukry. Albo kulturyście, aby wyeliminował oliwę z oliwek, ryby, orzechy
itp bo są tłuste. Najważniejsza jest jakość składników, właściwe proporcje
zależne od trybu życia i nie popadanie w skrajności.
|