Data: 2012-04-10 13:21:49
Temat: Re: Znieczulenie
Od: "Chiron" <i...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Fragile" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a0cv6bn1r6wg.10h29cyvwhnps$.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 10 Apr 2012 14:58:33 +0200, Fragile napisał(a):
>
>> Dnia Mon, 9 Apr 2012 13:43:38 +0200, Chiron napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:4f8296ff$2$1226$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>
>>>> Użytkownik "Ghost" <g...@e...pl> napisał w wiadomości
>>>> news:4f82924b$0$1309$65785112@news.neostrada.pl...
>>>>>
>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>> wiadomości news:jltvvs$mf9$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>> Ghost pisze:
>>>>>>>
>>>>>>> Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
>>>>>>> wiadomości news:jlq317$o2a$1@node2.news.atman.pl...
>>>>>>>
>>>>>>>> Ból porodowy jest _naturalny_ .
>>>>>>>
>>>>>>> Ktory bol _nie_jest_ naturalny?
>>>>>>
>>>>>>>> Potrzebny, bo sygnalizuje, że poród się
>>>>>>>
>>>>>>> Ktory bol _nie_sygnalizuje_ czegos?
>>>>>>
>>>>>> Rozróżniasz ból chorobowy, patologiczny, który sygnalizuje chorobę,
>>>>>> od
>>>>>> bólu, który z chorobą nie ma nic wspólnego, czy zamierzasz się
>>>>>> czepiać
>>>>>> semantyki?
>>>>>
>>>>> Absolutnie nie semantyki. Bol chorobowy prawie nigdy nie jest
>>>>> patologiczny (poza rzadkimi przypadkami, ze jest bolem samym w sobie i
>>>>> niczego nie sygnalizuje).
>>>>>
>>>>>>>> zbliża i ma określone fizjologiczne następstwa (rozwieranie się
>>>>>>>> szyjki
>>>>>>>> macicy). Jeżeli wszystko jest ok podczas porodu i ból nie powoduje
>>>>>>>> komplikacji, to nie jest to ból nie do wytrzymania.
>>>>>>>
>>>>>>> Wiekszosc boli jest do wytrzymania.
>>>>>>
>>>>>> Jasne ostatnie stadium raka można wytrzymać bez prochów...
>>>>>
>>>>> Nie wiem jak to wyglada z ostatnim stadium raka, ale mam wrazenie, ze
>>>>> celowo znieksztalcasz to copisze - "wiekszosc"
>>>>>
>>>>>>>> Branie profilaktycznie znieczulenia jest IMO niepotrzebne.
>>>>>>>
>>>>>>> Jak glowka napierdziela tez niepotrzebne?
>>>>>>
>>>>>> Każdemu wg potrzeb. Nie biorę leków przeciwbólowych, kiedy mnie głowa
>>>>>> boli.
>>>>>
>>>>> No wiec, albo Twoje bole sa niewielkie, albo jetes dziwna.
>>>>>
>>>>
>>>> pewnie lubi ;)
>>>
>>> kiwiko-ja na ten przykład wręcz boję się środków, które wyłączają moje
>>> czucie. Nawet, jak mnie szyli- odmówiłem znieczulenia. Nie cierpię bólu-
>>> no
>>> ale jeszcze bardziej tego, jak nie mam świadomości. Ból jest po coś-
>>> jeśli
>>> go ktoś nie czuje, to włoży rękę w ogień.
>>>
>> Ból operacyjny (nie pooperacyjny) nie jest po coś.
>>
> Żle to ujęłam. Jest po coś. Sygnalizuje ingerencję w organizm.
Wiesz- myślę sobie, że ból jednak jest czymś, co powinno się uświadomić. OK-
można podjąć decyzję, że "proszę o znieczulenie"- i podają. Jednak
równoprawna powinna być decyzja przeciwna. Ja o to szycie na żywca musiałem
zawalczyć. Potraktowano mnie co najmniej jak dziwaka. Najgorsze w lekarzach
jest to, że to oni "wiedzą lepiej", jak leczyć pacjenta. A przecież do
leczenia potrzebny jest pacjent- jako człowiek, a nie przedmiot. Człowiek, z
którym się coś uzgadnia, konsultuje, wspólnie podejmuje decyzje. Wspólnie-
nie za niego. Freud- chory na raka i bardzo z tego powodu cierpiący-
konsekwentnie odmawiał przyjmowania morfiny. Dziś nawet by go się o to, czy
chce- nie pytali
--
serdecznie pozdrawiam
Chiron
|