Data: 2005-01-30 10:36:51
Temat: Re: Zupa i kluski w sobote wieczorem
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sat, 29 Jan 2005 15:58:15 -0800, Magdalena Bassett
<m...@o...com> wrote:
>Teraz robie zupe bazowana na bialej kielbasie, ktora mialam zamrozona, z
>dodatkiem pora i ziemniakow i ziol, itd. Dodalam tez liscie i glab
>kalafiora, jak rowniez pol peczka mlodych porow, zbieranych, gdy sa
>takiej wielkosci, jak cebulka dymka.
>
>Zrobilam tez kluski polfrancuskie, ktore leza na patelni w maslanej
>kapieli czekajac na odsmazenie, gdy bedziemy gotowi jesc obiad. U nas w
>soboty radio bezreklamowe (national public radio), nadaje ukochana przez
>wielu audycje radiowa, ostatnia ocalala w tym formacie. Prairie Home
>Companion przenosi sluchaczy w swiat slodkiej, naiwnej przeszlosci,
>laczac komedie, piosenke, dramaty radiowe (Tadada!!! Ta da! grozna
>muzyka, skrzypiace drzwi, itd. - sa przezabawni). W polaczeniu z zupa z
>porow, z kluskami odsmazonymi na masle, z kieliszkiem czerwonego wina,
>przy kominku, nasz sobotni wieczor zapowiada sie bardzo milo.
>
>A u was jak?
>
>Magdalena Bassett
A u nas zupelnie prozaicznie w porownaniu z Wami!
Indyjszczyzna zaslupia... - David, jak jest w odmu, to choc raz
zyczy sobie indyjszczyzne...no i poprzednim razem zapomnialam
:(, wiec teraz nadrabiam i pierwsza kolacja, jaka jadl w domu to
wlasnie to
Naszym za to ulubionym radiem, pardon, stacja radiowa jest Radio
5 Live (BBC) i wlasciwie mozna przejsc przez caly dom sluchajac
radia...jeszcze o pozycje lidera walczy BBC Radio 4, ale chyba
przegrywa.
A w tej chwili jest zupelna cisza...david spi, Kasia spi
(jeszcze), pies spi (slysze :PP) a ja zaraz ide kombinowac obiad
- roast pork, yorkshire puddings, marchewka, mange tout,
pieczone kartofle, brokuly. Tak sobie rodzina na niedziele
zazyczyla, to nie ch ma!
Juz bardziej tradycyjnie nie moze byc :)))
U nas farmers' market (1. wtorek miesiaca) zrobil sie tak marny,
zeprzestalam chodzic...czasem tylko, jak pamietam, to jade do
Newcastle, bo maja lepszy - ostatnim razem kupilam mlode buraczki
i byla botwinka!
Pierz
K.T. - starannie opakowana
|