Data: 2006-12-10 20:29:22
Temat: Re: Zupa rybna
Od: "Ovo" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Wladyslaw Los" <w...@o...pl> wrote in message
news:wlalos-99921B.21162210122006@news.gazeta.pl...
> Jeżeli to filety, to one przecież zasadniczo są bez ości.
> Jeżeli dzwonka to zależy od gatunku ryby i jej części. Jeżeli wypadnie
> kawałek ościsty to oczywiście trzeba się grzebać z ośćmi. Dlatego należy
> dobrać odpowiednie kawałki.
Słaba porada. Z ościstych kawałków robi się pulpeciki, dbając, aby nawet
kawałek ości nie dostał się do pulpeta, zwłaszcza, gdy zupę będą jadły
dzieci.
Z uklejek lepiej poza zupą smażyć kotlety mielone - po oskrobaniu z łusek,
obcięciu płetw i ogona i wypatroszeniu miele się je w maszynce do mięsa
przez sitko pasztetowe, czasem nawet dwa razy i przeciera przez sito - dla
usunięcia ości. Przy dużej ilości - masę można posolic i zamrozić. Na
bezpośrednie spożyciew traktuje się jak materiał na mielone, czyli sól i
pieprz do smaku jakjo, panierka i na patelnię. Do ziemniaków i surówki.
|