Data: 2005-05-18 14:11:17
Temat: Re: a może tak kartoflak
Od: " Zora" <z...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cherokee <c...@n...o2.pl> napisał(a):
> Dobrze zrobione pewnie jest smaczne. Ja raz robiłam babkę ziemniaczaną i w
> smaku wyszła mi jak niedosmazony placek ziemniaczany, taka ciągnąca się
> pyza. Może ktoś opisze, jak powinna smakować babka ziemniaczana, moze
> zaryzykuję jeszcze raz.
>
> cherokee
>
Właśnie zrobiłam swoją 2 babke w życiu, pierwsza wyszła taka jak Twoja i
zraziło mnie to na 20 lat :)
Teraz jest pyyyszna. jej sekret to sporo dodatków/cebula podsmażona z boczkiem
i sporo pieprzu/, a nade wszystko wysoka temperatura pieczenia, i tego zdaje
sie nam obydwu zabrakło. Babka musi być nie za gruba/niewysoka/, bo musi mieć
sporo rumianej skórki. Na taką standardową blaszkę do placka dałam ok 1,5 kg
ziemniaków, 300g boczku surowego, końcówki z wędlin wędzonych i 3 duże cebule.
Teraz właśnie zawieszam kłódkę na kuchni, bo to sie może źle dla mnie
skończyć. Ale nic to, odsmażane plastry też są smaczne, wiem bo jadłam w
gościach.
Fotki ci ne zapodam, bo ślubny aparat do pracy przechwycił, ale linka do
przepisu proszę :
http://www.wrotapodlasia.pl/pl/region/na+podaskim+st
ole/babka.htm
Zwróć uwagę na początkową temperaturę, w piecykach domowych to nie realne, ale
i 250 °C przez pół godziny - starczy. Swoją piekłam 1,5 godz , bo o połowe
mniejsza.
Pozdrawiam
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|