nowa amnestia cbneta :)

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1277

701. Data: 2010-02-25 21:35:42

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Aicha pisze:
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> Wasze podchody pod Trenera są z góry skazane na porażkę, on
>>> i tak leci na mnie !
>> Trener leci na Ciebie, a Ty przecież lecisz na mnie (obiecałeś!). Ja
>> na Ciebie nie lecę, bo lecę na Qrę. No a Qra - jak ogólnie wiadomo
>> - nie lata. Czy jest taka figura geomerotyczna, która by nas wszystkich
>> zadowoliła?
>
> Dajcie mi punkt podparcia, a ja to rozpiszę... na role ;)

Tylko w razie czego zrób to w nowym wątku, bo inaczej może mi umknąć.
No i nie zapomnij też siebie jakoś tam wcisnąć - preferencje wybierz
sama. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

702. Data: 2010-02-25 21:35:53

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-02-25 22:33, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Dnia Thu, 25 Feb 2010 22:10:36 +0100, Qrczak napisał(a):
>
>>> Być może jest np. mocno otyła.
>
>> No i wyszło szydło z worka.
>
> Pokash fotke! :-)
>
> Stalker, ale nie szydła, ani worka cwaniaro ;-)

Żebyś potem zasnąć nie mógł? W życiu!!!!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

703. Data: 2010-02-25 21:36:53

Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK, ale pytałem też o to jak wygląda to twoje niezahamowanie
emocjonalne w praktyce.
Czy ktokolwiek (choć jedna osoba) jest go świadom w ogóle?

Nie napisałem, bo napiszę o tym nieco później.

--
CB

Użytkownik "Ender" <e...@n...net> napisał w wiadomości
news:hm6q64$nr2$1@news.onet.pl...

Teraz dzieje się to u mnie automatem.
[...]
Są też i inne profity wytłumienia emocji, ale dla swoich celów nie
chciałbym ich opisywać.

[...]
Ale też nie powiedziałeś, z czego wynikał twój stan?
Czego sobie do tego stopnia nie zazdrościłeś, że warte było przemiany?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

704. Data: 2010-02-25 21:39:02

Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: Ender <e...@n...net> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> cbnet pisze:
>
>> BTW od kiedy to osoby rozwiniete emocjonalnie są kompulsywnymi
>> podrywaczami?
>
> Niemniej jednak jestem ci winna podziękowania za zmianę stylistyki.
> "Kompulsywny podrywacz" dużo lepiej brzmi od "kurwiszona".
>
> Do reszty być może bym się ustosunkowała, gdybym wyczuła choćby cień
> pozytywnego nastawienia z twojej strony.

A co, intelektualnie na tyle już nie potrafisz?
Swoją droga "kurwiszon" do cbneta może oznaczać spory,
naprawdę spory ładunek emocjonalny.
Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz tak kogoś lubiłem
i na tyle zalazł mi za skórę, żeby nazwać choć podobnie.
hmm... nie powiem, dość ciekawe ... ;-)
ENder

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

705. Data: 2010-02-25 21:39:23

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-02-25 22:35, niebożę czerwony wychynęło i cichym głosikiem
ryknęło:
>
> Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:hm6p03$772$1@inews.gazeta.pl...
>
>> No i wyszło szydło z worka.
>> Wolałabym rzeczywiście komunikaty w stylu: "jesteś piękna, sexy,
>> mniam" itp. itd
>> Niestety większość zwraca uwagę tylko na cechy umysłu (a niektórzy to
>> nawet i te dyskredytują), które doceniają jedynie panowie w wieku co
>> najmniej średnim i sami nie będący, nie oszukujmy się kochani, Adonisami.
>> Ciepła... tak.. matka-Polka, Hestia - strażniczka domowego ciepełka...
>> a jakie dobre obiadki gotuję, a potem rekompensując sobie brak czysto
>> seksualnego zainteresowania sama je pochłaniam w potężnych ilościach.
>> I czekolada jest dobra, podnosi poziom endorfin.
>> W każdym razie dziękuję Ci, Red, za miłą, inteligentną oraz za
>> zauważenie, że czasem los zmusza do ciężkiej pracy.
>>
>> Qra, życie jest ciężkie
>
> Można to tak podsumować ?: "próbowałam z kilkoma facetami, ale wszyscy
> okazali się
> zboczeńcami" ?

Tego nie rozumiem. Co pijesz?

> Ty zdaje się masz męża i dzieci ? Jest ktoś rodzaju męskiego na stałe
> zaplątany
> razem z Tobą w tym ogrodzie z anomalią stałej grawitacyjnej ?

Całe psp. Co pijesz? Podziel się!

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

706. Data: 2010-02-25 21:40:25

Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Ender pisze:
> medea pisze:
>> Ender pisze:
>>
>>> Zresztą, w najbliższym czasie sama zainteresowana pokaże, kto ma racje
>>> bo jakąś pozę w związku z ostatnimi opiniami przyjmie tak czy inaczej
>>> ;-)
>>
>> A będziesz cykał fotki? ;)
>
> Już widziałem :-P

Pytałam, czy będziesz cykał, bo nie wiem, jak się upozować.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

707. Data: 2010-02-25 21:41:35

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-02-25 22:01, niebożę Aicha wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> Użytkownik "medea" napisał:
>
>>> Wasze podchody pod Trenera są z góry skazane na porażkę, on
>>> i tak leci na mnie !
>> Trener leci na Ciebie, a Ty przecież lecisz na mnie (obiecałeś!). Ja
>> na Ciebie nie lecę, bo lecę na Qrę. No a Qra - jak ogólnie wiadomo
>> - nie lata. Czy jest taka figura geomerotyczna, która by nas wszystkich
>> zadowoliła?
>
> Dajcie mi punkt podparcia, a ja to rozpiszę... na role ;)

Chciałabym być leśniczym w tym lesie. Najlepiej Gajowym. Maruchą.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

708. Data: 2010-02-25 21:43:06

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 25 Feb 2010 22:35:42 +0100, medea napisał(a):

> Aicha pisze:
>> Użytkownik "medea" napisał:
>>
>>>> Wasze podchody pod Trenera są z góry skazane na porażkę, on
>>>> i tak leci na mnie !
>>> Trener leci na Ciebie, a Ty przecież lecisz na mnie (obiecałeś!). Ja
>>> na Ciebie nie lecę, bo lecę na Qrę. No a Qra - jak ogólnie wiadomo
>>> - nie lata. Czy jest taka figura geomerotyczna, która by nas wszystkich
>>> zadowoliła?
>>
>> Dajcie mi punkt podparcia, a ja to rozpiszę... na role ;)
>
> Tylko w razie czego zrób to w nowym wątku, bo inaczej może mi umknąć.
> No i nie zapomnij też siebie jakoś tam wcisnąć - preferencje wybierz
> sama. ;)
>
> Ewa

Seksualne??
--

Ikselka.//w odwrocie nagłym

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

709. Data: 2010-02-25 21:47:41

Temat: Re: ach ci mężczyźni... [bylo]Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "czerwony" <u...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:hm6qm5$dco$1@inews.gazeta.pl...
> Całe psp. Co pijesz? Podziel się!

Nic nie kumam ;)
I nic nie piję.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

710. Data: 2010-02-25 21:49:28

Temat: Re: nowa amnestia cbneta :)
Od: "Aicha" <b...@t...ja> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Ender" napisał:

> >>>> Są tacy, co nie narzekają :P
> >>> Nawet nie pisną?
> >>> Naprawdę niezłe ziółko ... ;-P
> >> Nie piszczą, ale wydają inne dźwięki.
> >> A teraz sobie zwizualizuj na swoim miejscu TŻ i jej "łabędzi śpiew"
> >> :>
> > Gwoli wyjaśnienia - cobyś nie myślał, że solidarnością jajników jadę.
> > Przez 3 lata małżeństwa (i jeszcze 2 związku przed nim) nie
> > spojrzałam na innego mężczyznę. Dopiero kiedy przypadkiem wyszło
> > na jaw, że mój małż ma różne koleżanki, to i ja pozwoliłam sobie na
> > odrobinę - i coraz więcej - wolności.
> Racjonalizacja?

Nie. Raczej potrzeba kompensacji tego, co nam się po drodze zatraciło.
Przy czym kategoria "braków" była dla każdego z nas inna. No i okazało
się, że "harmonia" była tylko pozorna. Jak tylko wystawiłam nos poza dom,
zaczęło się ustawianie mnie do pionu, mocno upierdliwe i podszyte
strachem, że przejrzałam na oczy i się zerwę ze smyczy. A on tracił
więcej :)
Potem - zemsta za zdradę. Jeszcze potem - potrzeba utwierdzenia się w
resztkach poczucia własnej wartości zniszczonego właśnie przez "niego".

> > A teraz, gdyby komuś, z kim związałabym się na stałe, zależało
> > na tym, abym była tylko "jego" (pod warunkiem wzajemności), to
> > potrafiłabym dokonać takiego wyboru - i jestem pewna, że ten,
> > którego nie wybrałam, a dla którego jestem "wolną kobietą, a nie
> > żoną jakiegoś męża", ten wybór by uszanował bez uszczerbku dla
> > jakości naszej relacji.
> Ciekawe czy dlatego, że reprezentujecie aż taką dojrzałość,
> czy dlatego, że traktujecie siebie wyłącznie przedmiotowo?

Dlatego, że najpierw była przyjaźń, a dopiero potem cała reszta wachlarza
emocji/relacji.

> I lepiej uważaj na przyszłość, bo jeszcze pomyślę, że zależy ci na moim
> hmm... no właśnie, czym? Dobrej opinii? ;-)

Zaczęłam kiedyś coś Ci pisać o lojalności. W tym aspekcie _dla mnie_ jest
możliwa akceptacja skoków w bok jako "aneks do umowy", jeśli cały układ
ma dalej trwać, o ile bym o tym wiedziała przed faktem. I o ile druga
strona zaakceptowałaby moją wolność czynienia tego samego. W innym
przypadku - umowa zostaje rozwiązana ze skutkiem natychmiastowym.
Równouprawnienie działa w obie strony albo wcale.

--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))