Data: 2006-10-26 08:18:22
Temat: Re: amerykanizacja
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Borek" :
> A ta dominacja w dużym stopniu polega na ekspansywności - tak jak kiedyś
> europejczycy byli ekspansywni i wybili indian, tak teraz ta sama
> ekspansywność (pochodząca zresztą z Europy) wraca jak bumerang. Dożynki
> mogą zniknąć jak wigwamy.
>
Chyba jednak nie.
Ja obserwuję że w ostatnich około 10 latach grupy ludzi, którzy potrafią się
identyfikować ze swoim rejonem, swoim rodowodem (mniejszości narodowe, grupy
etniczne) bardzo często powracają do "korzeni" i potrafią wykorzystać i
chwalić się tym, czym się właśnie różnią od innych.
Następuje renesans zespołów regionalnych, festiwali twórczości itd i to jest
na prawdę autentyczna potrzeba, bo ludzie lubią się identyfikować z grupą, z
której się wywodzą i być z niej dumni.
Dotyczy np. Kaszubów, Łemków, Ślązaków, ale i wielu innych grup.
Problem jest w tym ze większość ludzi nie ma się z czym identyfikować,
społeczeństwo polskie jest (poprzez migracje bezpośrednio po II wojnie
światowej) totalnie przemieszane. I do tych osób być może trafiają
importowane zwyczaje.
Umie ktoś z was napisać np. jakie były zwyczaje wielkanocne w rejonie skąd
pochodzili Wasi dziadkowie (ja akurat umiem :-) )
Pozdrowienia.
Basia
|