Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!news.tpi.pl!not-for-
mail
From: Monika Bacińska-Wojewódka <m...@p...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: anchovies - salatka Cezara a'la Backa - dlugie
Date: Mon, 11 Jun 2001 16:35:19 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl
Lines: 48
Message-ID: <9g2kv2$fo6$1@news.tpi.pl>
References: <9g2bbt$7e3$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 213.77.55.213
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 992270114 16134 213.77.55.213 (11 Jun 2001 14:35:14 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Jun 2001 14:35:14 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:54505
Ukryj nagłówki
Użytkownik "asia" <j...@h...com.pl> napisał w wiadomości
news:9g2bbt$7e3$1@news.tpi.pl...
> lezy u mnie w lodowce od jakiegos czasu puszka anchovies (dobrze pisze?). Co
> dobrego mozna zrobic z dodatkiem tego cuda? Jakies nie przesadnie
> skomplikowane danko czy salatka? Macie jakies pomysly?
Salatka Cezara. Uwaga! Bardzo czosnkowa. Bierzesz salate, najlepiej rzymska (ale z
braku
dawalam juz tez z lodowa i z debolistna). Tuz przed podaniem rwiesz na kawalki
(lodowa
kroisz). Ja robie te salatke w wersji z grillowanym indykiem (wzoruje sie na
warszawskich
amerykanskich knajpach, choc tam daja kurczaka, ja wole indyka, tj. piers
oczywiscie!),
bo jest tez wersja z boczkiem (ale ja wole kure), dla lepszego smaku indyka okladam
na
jakis czas przed smazeniem posiekanymi ziolami (co mi wpadnie, bazylia + zielona
pietruszka + otarta skorka z wyparzonej cytryny (to zawsze mam) + troche szczypiorku
+
ew. troszke koperku - standardowo jest po prostu grillowana kura). W miedzyczasie
robie
grzanki - "stosotwanego" tosta (ok 2 szt/glowe + troszke, bo zawsze sie wyjada te
pyszne
kawaleczki przy robieniu) kroje na male kawalki i podsmazam na mieszance masla i
oliwy z
czosnkiem. Uwaga! Latwo sie rumienia!!! Nie spalic!
W tzw. miedzyczasie robie sos, ktory jest clou potrawy. Ja skompilowalam kilka
przepisow
(glownie z BBC) i wypracowalam wersje, ktora mi najbardziej smakuje. Mam nadzieje, ze
czegos nie pokrece, bo pisze calkiem z pamieci. Ja do robienia sosu uzywam recznego
blendera. Jest niezastapiony.
Wlewasz do naczynia troche sosu sojowego, troche sosu Worcestershire, ja nie daje
surowych zoltek (w wiekszosci oryginalnych przepisow, ale i tak jest smaczne a nie
grozi
salmonella), do tego daje troszke octu balsamicznego, kilka filetow anchois (2-4
probujesz i smakujesz czy jeszcze), kilka (6) wycisnietych zabkow czosnku. Miksujesz.
Potem powoli dolewasz oliwy z oliwek (powoli - jak do majonezu). Potem dodaje sie
troche
startego parmezanu (lub sproszkowanego ersatzu dla zmniejszenia kosztow i
uproszczenia zy
cia, to bardzo zageszcza sos). Ja dodaje jeszcze smietane (lub jogurt), to cudownie
lagodzi ostry smak. Wszystko na wyczucie, zeby bylo konsystencji mniej wiecej jak
majonez. Soli nie trzeba (bo anchois i soja i Worcester). Sos wychodzi dosc ostry,
ale
ostry tak czosnkowo. Mniam mniam...
Rozkladasz salate na talerzach, ja dodaje jeszcze dokola pomidorki w mini cwiartkach,
bo
je uwielbiam, ale w zadnej wersji nie ma pomidorow, posypuje je parmezanem. Na srodku
klade po kilka kawalkow zgrillowanej kury (pokrojonej na ladne paseczki). Posypuje
grzankami. Polewam sosem. (Kurcze raz pisze w 2-giej a raz w 1-ej osobie, sorry!).
Serwuje. Czekam na zachwyty.
Serwowalam juz kilka razy i zawsze wzbudzala najwyzszy szczery zachwyt.
Wlasnie w ten czwartek mamy waznych gosci, dla ktorych planowalam te salatke i udalo
mi
sie zdobyc salate rzymska!!!!
:-) Monika
P.S. PURYSCI KULINARNI!!! Prosze nie grzmiec!! To jest MOJA wersja tego sosu i tej
salatki!!!!
P.S2 Anchois po francusku, anchovies po angielsku. Po polsku chyba koreczki?...
|