Terapia wzroku pana Artura Smutko

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 64

31. Data: 2003-07-13 19:41:29

Temat: Re: leczenie wzroku (Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko)
Od: "casus" <c...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

> >> Czy jest w nich cos szkodliwego?
>
> Ponawiam pytanie: Czy pan okulista mogl miec powod aby uwazac, ze
> szkla antyrefleksyjne sa mi niewskazane?

Tu nie chodzi o kwestie uznania za niewskazane. Na to trzeba popatrzec z
drugiej strony....kto antyrefleks potrzebuje. Ja nie twierdze, ze Ty nie,
ale mowimy teoretycznie. Coz....okulista powinien sie byl spytac o charakter
Twojej pracy, czy zycia i wg tego cos zalecic lub nie. Natomiast doradzanie
stricte w zakladzie optycznym to juz inna sprawa i zawsze moze miec
charakter...powiedzmy biznesowy:-))))
Oczywiscie, jezeli pracujesz duzo z komputerem to antyrefleksy powinnas
sobie zazyczyc.

>
> >Jesli masz cukrzyce, to powinien byl

> Ja poprostu slyszalam, ze oslabienie wzroku moze byc wynikiem choroby
> nie zwiazanej bezposrednio z oczami (lub np. braku czegos ?? we krwi).
> Nie wiem jak czesto takie przypadki sie zdarzaja, o cukrzycy
> wspomnialam jako o przykladzie, gdzie pogorszenie wzroku jest objawem
> choroby i moze ze w zwiazku z tym przy pogorszeniu wzroku nalezaloby
> szukac przyczyn.
> Ale moze przesadzam.

Troche tak;-) pogorszenie ostrosci wzroku moze byc spowodowane wieloma
chorobami niezwiazanymi bezposrednio z oczami, po to okulista ma zerknac na
przedni odcinek oka i dno oka.

> Gdybym wiedziala o czyms takim, kupilabym okulary tansze :(
> Moze dlatego pan okulista nie wspomnial o wizycie kontrolnej bo moga
> okularki nie wystarczyc. W koncu przychodnia i sklep optyczny to jedna
> firma.

Przeciez wystarczy zmienic tylko szkla a oprawki zostawic - wiec koszty
zdecydowanie mniejsze.
Oczywiscie zawsze mozna laczyc wspolny biznes....ale na sile nie laczylbym
samego faktu istnienia poradni i sklepu optycznego z koniecznoscia zrobienia
Cie w konia. Mozesz popatrzec rowniez z drugiej strony, ze zalatwiasz
wszystko w jednym miejscu, wiec dla Ciebie wygoda. No i druga rzecz - zawsze
mozesz isc do innego optyka - to Twoj wybor.

> Ale czy jest mozliwe ze jesli przez pare godzin dziennie przez pare
> miesiecy bedziemy wpatrywac sie w ekran rzadko patrzac za okno -
> "oslabi to miesien oka" jak pan informatyk powiedzial?

Nie wiem, dlaczego nie bierzesz pod uwage podstawowe zasady - co 45 min 10
minutowa przerwa, wlasnie na odpoczynek wzrokowy, odleglosc ok 50 cm oczu od
monitora, nawilzanie oczu, praca ciagla nie wiecej niz 5 godzin ( z
przerwami ).
Jesli sie do tego bedziesz stosowac nic Ci nie grozi.

> >Moze nie nagle, ale stopniowo. Moze zauwazylas troche z opoznieniem.
Tak,
> >oko po prostu ma wieksza wade.
>
> Ale skad ona sie wziela? Skad sie biora takie wady? Przedtem wzrok
> mialam bardzo dobry (i nie powiem - zal mi go).

:-)))) ojejku...ja juz sie tu rozpisywalem o krotkowzrocznosci. Ona powstaje
i jest. Niekiedy wczesniej, niekiedy pozniej. I lubi sie poglebiac az
stanie. Wiecej mozesz znalezc w sieci, albo znajdz w archiwum moje wypociny.

> >> Hm... dzwonili do radia bardzo podekscytowani ludzie, ktorzy
> >> twierdzili, ze dzieki takim cwiczeniom _wrocil_ im wzrok.
> >> Ale oczywiscie nie mam pewnosci, czy im ktos za reklame nie zaplacil.
> >
> >POstawie flaszke, ze zaplacil:-))))))))
>
> Ale rownie dobrze moge - przyznasz - odebrac wypowiedzi okulisty takie
> jak Twoje powyzej za obrone przed konkurencja? (bez obrazy, nikogo nie
> oskarzam)

Sorry, ale to dla mnie nie jest zadna konkurencja.:-)))))
Ja pomijam fakt, ze wlasciwie tyle osob choruje na oczy, ze dla kazdego
okulisty pacjentow wystarczy. A najlepsza walka z konkurencja jest opinia o
okuliscie od jego pacjentow. Nie ma koniecznosci robic negatywnej reklamy.
Pomijam, ze to nieetyczne.
A wracajac do meritum - ja jestem lekarzem i rzadze sie wiedza medyczna,
ktora powstala przez szereg dziesiatek lat i ma swoje podstawy. Te zostaly
stworzone wg doswiadczen, obserwacji, wynikow leczenia, oraz istnienia
innych nauk. Te kanony sa niepodwazalne. Wiec nie mam co dyskutowac o jakis
bzdurnych cwiczeniach, ktore nie daja elementarnych odpowiedzi na proste
pytania. Akuratnie w wadach wzroku rzadzi fizyka - optyka - i ona zawsze
bedzie niepodwazalna. Zawsze moge dyskutowac o sposobach leczenia roznych
chorob - dlaczego ten a nie inny antybiotyk,. dlaczego takie a nie inne
leki, gdzie przyczyna, jak jej zapobiec. Ale o optyce dyskusji nie ma. Pewne
prawa sa niezmienne - podobnie jak w ukladzie dziesiatkowym nigdy nie
zmienisz tego, ze 2x2=4. I moze Ci ktos kazac wyobrazac sobie latami 3, i te
3 nawet zobaczysz przez chwile jak otworzysz oczy, ale faktu, ze powinno i
jest 4 nie zmienisz. Ot i cala filozofia.

>
> Pozdrawiam!
> Sabina

rowniez:-)
casus

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2003-07-13 20:00:58

Temat: Re: leczenie wzroku (Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko)
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

besclk$r25$...@i...gazeta.pl,
casus <c...@g...pl>:
>>>> Czy jest w nich cos szkodliwego?
>>
>> Ponawiam pytanie: Czy pan okulista mogl miec powod aby uwazac, ze
>> szkla antyrefleksyjne sa mi niewskazane?
>
> Tu nie chodzi o kwestie uznania za niewskazane. Na to trzeba
> popatrzec z drugiej strony....kto antyrefleks potrzebuje. Ja nie
> twierdze, ze Ty nie, ale mowimy teoretycznie. Coz....okulista
> powinien sie byl spytac o charakter Twojej pracy, czy zycia i wg tego
> cos zalecic lub nie. Natomiast doradzanie stricte w zakladzie
> optycznym to juz inna sprawa i zawsze moze miec charakter...powiedzmy
> biznesowy:-))))
> Oczywiscie, jezeli pracujesz duzo z komputerem to antyrefleksy
> powinnas sobie zazyczyc.

Maly przyczynek do powloki antyrefleksyjnej: moje ostatnie szkla (-7D)
kupilem z powloka antyrefleksyjna i bylem rozczarowany tym, ze przy
patrzeniu pod kątem (czyli peryferyjne obszary soczewki okularowej) dawaly
zauwazalny efekt rozszczepienia barw (aberracja chromatyczna?), ktorego w
poprzednich szklach nie zauwazylem. Do tego efektu nigdy sie w pelni nie
przywyczailem. Zaznacze, ze byly to b. drogie szkla firmy Zeiss po ok. 350
zl sztuka.

Choc nie moge stwierdzic z pewnoscia, ze to rozszczepienie bylo akurat z
powodu powloki antyrefleksyjnej.

> Przeciez wystarczy zmienic tylko szkla a oprawki zostawic - wiec
> koszty zdecydowanie mniejsze.

A roznie to bywa - w niektorych zakladach paradoksalnie wychodzi taniej
zamowic nowe okulary.
Poza tym Sabinka z oprawek wlasnie jest bardzo niezadowolona, poniewaz w
polu widzenia ma gorna ramke, a optyk nie umie (?) lepiej dopasowac ulozenia
oprawki. A moze isc z tym do innego optyka, moze dopasuje? Takie uslugi
zwykle robia gratis. I wtedy wymienic szkla, jesli bedziesz zadowolona z
tego, jak leza.

> poglebiac az stanie. Wiecej mozesz znalezc w sieci, albo znajdz w
> archiwum moje wypociny.

... nie zapominajac o higienie pracy z monitorem ;P

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2003-07-13 21:06:16

Temat: Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> On Sun, 13 Jul 2003 17:30:19 +0200, "casus" <c...@g...pl> wrote:
>
>> COz moge powiedziec ponad to, co juz wielokrotnie mowilem. Ten lek
>> rowniez nie przyniesie zadnego efektu, nie ma farmakologicznego
>> leczenia krotkowzrocznosci.
>
> A zatrzymanie poglebiania sie krotkowzrocznosci? Agnieszka pisala
> wlasnie o zatrzymaniu a nie leczeniu.

O ile rozumiem, casus mowil ogolniej niz Ty wyzej o leczeniu, ktore
obejmowaloby takze pojeciowo powstrzymanie, czy nawet spowolnienie rozwoju
wady.

zwroc uwage na "nie przyniesie zadnego efektu"

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2003-07-13 22:14:19

Temat: Re: leczenie wzroku (Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko)
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 13 Jul 2003 21:41:29 +0200, "casus" <c...@g...pl> wrote:

>Oczywiscie, jezeli pracujesz duzo z komputerem to antyrefleksy powinnas
>sobie zazyczyc.

Hm... ja sadzilam ze takie antyrefleksy zrobia cos, zebym odbic swoich
oczek nie musiala ogladac... czy na to tez pomoga? Czasami bardzo mnie
to wkurza ze sobie w oczy musze patrzec ;)

>Troche tak;-) pogorszenie ostrosci wzroku moze byc spowodowane wieloma
>chorobami niezwiazanymi bezposrednio z oczami, po to okulista ma zerknac na
>przedni odcinek oka i dno oka.

Nie sadzilam ze takie cielesne choroby mozna z dna oka wyczytac. Ale
jak sie da to dobrze.
Sa tez podobno tacy co z siatkowki choroby potrafia wyczytac, ale Ty
ich pewnie nie lubisz ;p

>Przeciez wystarczy zmienic tylko szkla a oprawki zostawic - wiec koszty
>zdecydowanie mniejsze.

Ach, nie pomyslalam o tym. Faktycznie.

>Nie wiem, dlaczego nie bierzesz pod uwage podstawowe zasady - co 45 min 10
>minutowa przerwa, (...)

Ale tu nie chodzi o to co ja biore pod uwage. Pytam czy to mozliwe. Ja
staram sie odrywac wzrok od monitora, mrugac itd. choc siedze i tak
zle bo monitor za duzy i sie nie miesci... ale czy takie rzeczy jak
"oslabienie miesnia oka" pod wplywem dlugotrwalego patrzenia na
monitor sie zdarza - pytam po raz 3, dla ulatwienia tym razem w formie
testu:
a) tak
b) nie
c) nie wiem
d) telefon do przyjaciela ;)

>:-)))) ojejku...ja juz sie tu rozpisywalem o krotkowzrocznosci. Ona powstaje
>i jest. Niekiedy wczesniej, niekiedy pozniej. I lubi sie poglebiac az
>stanie. Wiecej mozesz znalezc w sieci, albo znajdz w archiwum moje wypociny.

Ok... no to do archiwum :)
Rozumiem, ze o mijaniu krotkowzrocznosci z wiekiem tez znajde?

>A najlepsza walka z konkurencja jest opinia o
>okuliscie od jego pacjentow. Nie ma koniecznosci robic negatywnej reklamy.

Szkoda ze niektorzy politycy tego nie wiedza ;)

>A wracajac do meritum - ja jestem lekarzem i rzadze sie wiedza medyczna,
>ktora powstala przez szereg dziesiatek lat i ma swoje podstawy. Te zostaly
>stworzone wg doswiadczen, obserwacji, wynikow leczenia, oraz istnienia
>innych nauk. Te kanony sa niepodwazalne. Wiec nie mam co dyskutowac o jakis
>bzdurnych cwiczeniach, ktore nie daja elementarnych odpowiedzi na proste
>pytania.

Bzdurnych? Przysiady i sklony tez nie daja odpowiedzi na zadne
pytania, ale czy sa przez to bzdurne?

>Akuratnie w wadach wzroku rzadzi fizyka - optyka - i ona zawsze
>bedzie niepodwazalna.

No ja mowie przeciez o cwiczeniach fizycznych na narzadzie optycznym
:)
Patrze na palec / patrze na drzewo / itd. - ruch fizyczny powoduje
"przestrojenie" "urzadzenia optycznego" ;)
To z mrowka tez musi byc cwiczeniem fizycznym bo z tego co rozumiem
wystraja oko do patrzenia w ciemnosci i widzenia w niej szczegolow.

> Zawsze moge dyskutowac o sposobach leczenia roznych
>chorob - dlaczego ten a nie inny antybiotyk,. dlaczego takie a nie inne
>leki, gdzie przyczyna, jak jej zapobiec. Ale o optyce dyskusji nie ma. Pewne
>prawa sa niezmienne

Nie ma dyskusji? Prawa niezmienne? To jak to jest z czytaniem "po
ciemku"? Szkodzi oczom czy nie?
Czy Ty probujesz powiedziec, ze optyka od swych poczatkow nie uczynila
zadnych postepow?

>- podobnie jak w ukladzie dziesiatkowym nigdy nie
>zmienisz tego, ze 2x2=4. I moze Ci ktos kazac wyobrazac sobie latami 3, i te
>3 nawet zobaczysz przez chwile jak otworzysz oczy, ale faktu, ze powinno i
>jest 4 nie zmienisz.

Ale 4 to jest rowniez 6-2, 2*2, pierwiastek z 16 itd!

>Ot i cala filozofia.

Kiedys pani na matematyce nazwala mnie filozofem i to nie byl
komplement ;)

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2003-07-13 22:22:37

Temat: Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Sun, 13 Jul 2003 23:06:16 +0200, "Robert" <s...@o...pl> wrote:

>O ile rozumiem, casus mowil ogolniej niz Ty wyzej o leczeniu, ktore
>obejmowaloby takze pojeciowo powstrzymanie, czy nawet spowolnienie rozwoju
>wady.
>
>zwroc uwage na "nie przyniesie zadnego efektu"

Ale na poparcie dodal

>nie ma farmakologicznego leczenia
>krotkowzrocznosci.

No dobra, rozumiem. Ale kto w takim razie taki lek stworzyl i poco?

Czemu okulistka go zaleca? Zapomniala ze na krotkowzrocznosc nie ma
lekarstw czy skonczyla inna szkole niz casus?

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2003-07-14 06:13:53

Temat: Re: leczenie wzroku (Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko)
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:

> Nie sadzilam ze takie cielesne choroby mozna z dna oka wyczytac. Ale
> jak sie da to dobrze.

Moze nie tyle choroby we wczesnej fazie, co ich nastepstwa.

> Sa tez podobno tacy co z siatkowki choroby potrafia wyczytac, ale Ty
> ich pewnie nie lubisz ;p

Chyba raczej z teczowki - irydologia.
Ja znam jedna irydolog i faktycznie jej nie lubie ;P
Kiedys byla "normalna" okulistka i bardzo na mnie krzyczala w dziecinstwie.

> Ale tu nie chodzi o to co ja biore pod uwage. Pytam czy to mozliwe. Ja
> staram sie odrywac wzrok od monitora, mrugac itd. choc siedze i tak
> zle bo monitor za duzy i sie nie miesci... ale czy takie rzeczy jak
> "oslabienie miesnia oka" pod wplywem dlugotrwalego patrzenia na
> monitor sie zdarza - pytam po raz 3, dla ulatwienia tym razem w formie
> testu:
> a) tak
> b) nie
> c) nie wiem
> d) telefon do przyjaciela ;)

A co to jest "oslabienie miesnia oka"?
;)

> Ok... no to do archiwum :)
> Rozumiem, ze o mijaniu krotkowzrocznosci z wiekiem tez znajde?
Raczej nie licz, ze Ci minie z wiekiem.

> Bzdurnych? Przysiady i sklony tez nie daja odpowiedzi na zadne
> pytania, ale czy sa przez to bzdurne?
>
>> Akuratnie w wadach wzroku rzadzi fizyka - optyka - i ona zawsze
>> bedzie niepodwazalna.
>
> No ja mowie przeciez o cwiczeniach fizycznych na narzadzie optycznym
> :)

Model przysiadow i miesni konczyn za bardzo sie tu rozni, aby miec
zastosowanie.

> Patrze na palec / patrze na drzewo / itd. - ruch fizyczny powoduje
> "przestrojenie" "urzadzenia optycznego" ;)
> To z mrowka tez musi byc cwiczeniem fizycznym bo z tego co rozumiem
> wystraja oko do patrzenia w ciemnosci i widzenia w niej szczegolow.

ROTFL ...

> Nie ma dyskusji? Prawa niezmienne? To jak to jest z czytaniem "po
> ciemku"? Szkodzi oczom czy nie?

Duza czescia problemu z porozumieniem w tym watku jest to, ze Ty uzywasz
sformulowan typu "szkodzi", "meczy", a potem interpretujesz to jako
krotkowzrocznosc - a to zupelnie co innego.

> Kiedys pani na matematyce nazwala mnie filozofem i to nie byl
> komplement ;)

Dobrze, ze jestes dociekliwa!

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2003-07-14 06:17:40

Temat: Re: Terapia wzroku pana Artura Smutko
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:

> No dobra, rozumiem. Ale kto w takim razie taki lek stworzyl i poco?

Pewnie firma farmaceutyczna w nadziei, ze bedzie przydatny w leczeniu i ze
da sie na nim zarobic. Byc moze na cos tam jest przydatny, nie znam tego
leku.

> Czemu okulistka go zaleca? Zapomniala ze na krotkowzrocznosc nie ma
> lekarstw czy skonczyla inna szkole niz casus?

Najprawdopodobniej wlasnie inna szkole, a teraz juz w szkolach sie byc moze
nie pojawia ;)

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2003-07-14 06:38:35

Temat: antyrefleksy
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> On Sun, 13 Jul 2003 21:41:29 +0200, "casus" <c...@g...pl> wrote:
>
>> Oczywiscie, jezeli pracujesz duzo z komputerem to antyrefleksy
>> powinnas sobie zazyczyc.
>
> Hm... ja sadzilam ze takie antyrefleksy zrobia cos, zebym odbic swoich
> oczek nie musiala ogladac... czy na to tez pomoga? Czasami bardzo mnie
> to wkurza ze sobie w oczy musze patrzec ;)

Tak, ten efekt AFAIK powinien byc mniejszy w antyrefleksach.

Ale podejrzewam, ze u Ciebie przyczyna jest zbyt dalekie odsuniecie szkiel
od oczu - sprobuj przysunac oprawke do oczu i zamelduj tu ;), czy odbicia
oczu sa wowczas mniej widoczne.

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2003-07-14 14:42:03

Temat: Re: antyrefleksy
Od: Sabinka <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

On Mon, 14 Jul 2003 08:38:35 +0200, "Robert" <s...@o...pl> wrote:

>Ale podejrzewam, ze u Ciebie przyczyna jest zbyt dalekie odsuniecie szkiel
>od oczu - sprobuj przysunac oprawke do oczu i zamelduj tu ;), czy odbicia
>oczu sa wowczas mniej widoczne.

W pewnym sensie tak. Kiedy okulary sa dalej oko widze wyrazniej, jest
ono mniejsze. Kiedy przyblizam okulary do oka, zamiast blysku w oku
widze swiecaca rozmyta plame. Trudno stwierdzic, co jest bardziej
wkurzajace :)
Czy Ty nosisz okulary?

--
Pozdrawiam, Sabina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2003-07-14 16:19:20

Temat: Re: antyrefleksy
Od: "Robert" <s...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

b...@s...re,
Sabinka <s...@w...pl>:
> On Mon, 14 Jul 2003 08:38:35 +0200, "Robert" <s...@o...pl> wrote:
>
>> Ale podejrzewam, ze u Ciebie przyczyna jest zbyt dalekie odsuniecie
>> szkiel od oczu - sprobuj przysunac oprawke do oczu i zamelduj tu ;),
>> czy odbicia oczu sa wowczas mniej widoczne.
>
> W pewnym sensie tak. Kiedy okulary sa dalej oko widze wyrazniej, jest
> ono mniejsze. Kiedy przyblizam okulary do oka, zamiast blysku w oku
> widze swiecaca rozmyta plame. Trudno stwierdzic, co jest bardziej
> wkurzajace :)

Wydaje mi sie, ze jednak szklo blizej oka bedzie korzystniej, obrazu mniej
wyraznego nie bedziesz tak latwo postrzegac przy obserwowaniu innych
obiektow.
No coz, nastepnym razem starannie i dlugo dobieraj okulary - nie daj sie
poganiac. Choc niestety pewne zjawiska zauwaza sie przy dluzszym uzyciu.

> Czy Ty nosisz okulary?

Mam wieloletnie doswiadczenie w noszeniu okularow.

--
Robert
To reply by email, use ->mkarta<- in place of ->spamtrap<-
Emaile adresuj do ->mkarta<- zamiast do ->spamtrap<-