Data: 2000-09-11 08:44:46
Temat: Re: befsztyk
Od: "Ula" <u...@b...gnet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>Mysle, ze cala tajemnica miekkiego befsztyka lezy w jakosci miesa. Jesli
>krowa byla z mojego roku to befsztykowi nie pomoze solenie przed, po i w
>trakcie. Tudziez marynowanie, bicie i ublizanie ;)
>F.
To ja dorzucę jeszcze swoje 2 małe grosze a propos wolowinki:
miekkosc miesa nie zalezy tak bardzo od wieku danej krowki przeznaczonej do
spozycia a od rzezni w ktorej zostala do tego zjedzenia przygotowana a
scislej od tego czy zostala poddana dojrzewaniu przez odpowiednia ilosc
czasu w odpowiedniej temperaturze czy tez nie. Aktualnie w Polsce jeszcze
sporo(zwlaszcza malych rzezni )takiej dojrzewalni ze wzgledow ekonomicznych
nie posiada:(
Pozdrowienia
Ulawiec
--
Nowy, atrakcyjny, chetnie zmieni wlasciciela. http://konkurs.rubikon.pl
|