Data: 2002-03-09 18:38:38
Temat: Re: befsztyk-prosze o rady
Od: "Zowisia" <z...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Konrad Brywczyński" <b...@w...pdi.net> napisał(a):
> Użytkownik "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM> napisał w
wiadomości news:a6dgoi$f0b$1@news.tpi.pl...
> > ja zrobic wyzej wymienionego?
> > czy moge poszatkowac mieso w malakserze??? i co dalej.
>
> To jakiś żart?
----
Nie żart, tylko odmienne rozumienie pojęcia befsztyk.
Chyba.
Czasami (sklepowe) befsztyki są z rozdrobnionego mięsa.
Ale to oczywiście tak samo niepotrzebne nieporozumienie,
jak sznycel - prawdziwy z niemielonego mięsa, i nieprawdziwy
ale za to dość powszechny - z mielonego mięsa (=mieloniec !).
Befsztyk to beef steak, czyli kawałek cały mięsa z (polędwicy ?)
wołowej, do smażenia lub grillowania.
Najlepszy z wołowiny argentyńskiej.
Mam nadzieję, że choć 55 % z powyższego jest słuszne.
:)))
--
Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
|