Data: 2002-03-09 18:56:08
Temat: Re: nie wiem co-prosze o rady
Od: "MechaGodzilla" <m...@n...pl.NOSPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Zowisia" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:a6dljr$h3$1@news.onet.pl...
> Nie żart, tylko odmienne rozumienie pojęcia befsztyk.
> Chyba.
>
> Czasami (sklepowe) befsztyki są z rozdrobnionego mięsa.
> Ale to oczywiście tak samo niepotrzebne nieporozumienie,
> jak sznycel - prawdziwy z niemielonego mięsa, i nieprawdziwy
> ale za to dość powszechny - z mielonego mięsa (=mieloniec !).
>
> Befsztyk to beef steak, czyli kawałek cały mięsa z (polędwicy ?)
> wołowej, do smażenia lub grillowania.
> Najlepszy z wołowiny argentyńskiej.
>
> Mam nadzieję, że choć 55 % z powyższego jest słuszne.
> :)))
>
> --
> Zowisia < mailto:z...@p...onet.pl >
>
no ciesze sie ze ktos mi odpowiedzial jak nalezy.
Zowisiu! a co ja wobec tego chce zrobic? to ma byc jak mielony ale taki z
miesa siekanego. co to w koncu jest? i jak to zrobic???
Mechcia
|