Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.interia.pl!not-for-mail
From: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Newsgroups: pl.rec.kuchnia
Subject: Re: bezy
Date: Wed, 9 Dec 2015 18:37:12 +0100
Organization: INTERIA.PL S.A.
Lines: 33
Message-ID: <n49oso$t16$1@usenet.news.interia.pl>
References: <n48jsa$m74$1@node2.news.atman.pl>
NNTP-Posting-Host: ip-5-172-247-233.free.aero2.net.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: usenet.news.interia.pl 1449682649 29734 5.172.247.233 (9 Dec 2015 17:37:29
GMT)
X-Complaints-To: u...@f...interia.pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 9 Dec 2015 17:37:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.3138
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.3138
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.kuchnia:368407
Ukryj nagłówki
Jak masz piekarnik gazowy, to nie zaczynaj tej roboty - szkoda życia.
Niezbędny jest elektryczny .
Bieżesz tylko bialka i cukier, bo z cytryną albo burakami (dla koloru )
są trudniejsze.
Cukier w zasadzie powinien być puder.
Można robić bez cukru, ale smak nie słodki wyjdzie.
Mi wyszło, że czym mniej cukru tym dłużej należy piec i w niższej
temperaturce.
W teori 1,5 szklanki na 5 białek.
Typowo: 1 łyżka płaska na białko.
Dużo zależy od białek, w zasadzie po ubiciu powinny stać jak drut.
Tradycyjny piekarnik mieści jednak mniej białek niż pszepisowe 5 (w jednym
poziomie na jednej blasze).
Ważny jest rozmiar bez, wiadomo, że mniejsze,
nakładane łyżeczką szbciej się pieką.
Piec należy w temperaturce 80 st C , z termoobiegiem (by wysuszały się)
około 90 min, raczej dłużej niż krucej, sprawdzasz patyczkiem.
Max to 120 st C na 50 min.
Tszymasz , jeśli nie zjesz od razu, w foli, albo na kaloryferku, bo lubią
ciągnąć wilgoć z otoczenia i robią się nawilgłe, troszkę jak guma do żucia.
--
_____http://ortografia.ma7.eu_____zmiana adresu strony
w zakładce 'inne', nowa wersja syntezatora mowy GdakMini2_99 ,
z nowym głosem
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
|