Data: 2015-12-10 09:59:00
Temat: Re: bezy
Od: bbjk <b...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 15-12-10 o 09:31, stefan pisze:
>> Kopystką to koniuszy kopyta koniom czyścił. I nie drewnianą.
> Koniuszy? Taki dygnitarz koński? Nawet masztalerz się za czyszczenie
> kopyt nie brał. od tego jest stajenny.
A to całkiem być może, koniuszego, ani masztalerza nie znam osobiście,
znam tylko Koniuszę.
I jeszcze taka kopystka bywa też:
http://www.crestpointmgt.com/pdshop/images/6-102.jpg
--
B.
|