Data: 2005-02-22 12:08:46
Temat: Re: biszkopt (chyba OT, bo tylko marudze)
Od: "eM" <...@...c>
Pokaż wszystkie nagłówki
"@nn" pisze:
> UWAGI:
> 1. Ciasto piekę w małej tortownicy (22 cm średnicy), wysmarowanej
> oczywiście masłem i wysypanej bułką tartą ;-)
Pieknie dziekuje za rade i przepis. A ja wysypuje maka (od niedawna, to
znaczy od kiedy zapytalam p.r.k i sie okazalo, ze wiekszosc
(odpowiadajacych) posypuje blaszki & tortownice maka :-).
> 2. Ja piekę na termoobiegu w temp. 160 st. C przez ok 40 minut.
To Ci zazdroszcze. Bo mi ciasta w termoobiegu *absolutnie* nie
wychodza Podobno temperatura powinna byc nizsza od tej zalecanej bez
termoobiegu, ale moje eksperymenty w tej kwestii funta klakow nie warte
:-(. Niektore zyczliwe ksiazki kucharskie podaja dwie rozne temperatury
pieczenia (z/bez wiatraka), ale moj piekarnik nawet takim radom i
znawcom sie oprze :-(. Termoobieg zarezerwowalam sobie dla ptactwa i
innych mies, tudziez czegokolwiek, co sie piecze i nie ma obowiazku
wyrastac. Ciasta pieka sie w ciszy :-)
Pozdrawiam serdecznie,
eM, co w sobote rzuci biszkoptem
|