Data: 2015-02-02 17:46:23
Temat: Re: blat do łazienki
Od: krys <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
FEniks wrote:
> W dniu 2015-02-02 o 09:37, krys pisze:
>> Witajcie.
>> Wpadł mi do głowy pomysł, żeby zrobić w łazience blat. Pierwotnie miał
>> być z klejonej deski, ale zastanawiam się, czy ze sklejki wodoodpornej
>> albo szkutniczej nie byłby lepszy.
>
> Ja mam w łazience blat (z wpuszczoną weń umywalką) fornirowany, a w
> środku jakaś sklejka jest właśnie, grubość blatu to prawie 4cm. Blat
> ponoć specjalnie zabezpieczony i wodoodporny, ale jednak po kilku latach
> użytkowania w miejscach najbardziej newralgicznych, czyli narażonych na
> ciągłe moczenie przy samej umywalce, fornir zaczyna pęcznieć a lakier
> odchodzić. Chociaż cały czas starałam się na bieżąco wodę wycierać, żeby
> tego uniknąć. :(
No jak się nie ma, co się lubi, to się blat wymienia;-)
Kuchenne też niby zabezpieczane, a wiemy, jak jest.
> Poprzednio miałam w łazience blat z płyty z okleiną i też woda
> przedostała się w końcu pod okleinę.
> Oczywiście spróbować można, u mnie pewnie problemem jest fornir, a nie
> sama sklejka (no ale chyba tę sklejkę okleić czymś tak czy siak
> trzeba?).
Właśnie niekoniecznie, ja tam lubię słoje.
> Jeśli ja miałabym coś zmieniać - a pewnie za kilka lat będę -
> to zdecydowałabym się na przykład na corian albo jakiś inny kompozyt.
> Może to drogie, ale chyba trwalsze.
Raz na kilka lat mogę zaryzykować wymianę całego blatu z deski
klejonej/sklejki, na wiecznej trwałości mi nie zależy. Kompozyty nie są złe,
ale jakbym już miała obrzydliwie za dużo kasy, to nie bawiłabym się w
substytuty, tylko poszłabym po granit.
I może kiedyś docelowo się skuszę, a póki co, mam wizję na drewno(podobne).
--
Pozdrawiam
J.
www.kontestacja.com
|