Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!feed.news.interia.pl!news.cyf-kr.edu
.pl!not-for-mail
From: Andrzej Garapich <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow kropka pl a
t...@t...zmyłka>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: c.d. Czy nasze małżeństwo ma szansę?
Date: Tue, 03 Aug 2004 09:48:43 +0200
Organization: Spółdzielnia Pracy "Daremny Trud"
Lines: 48
Message-ID: <p...@4...com>
References: <ceb44t$444$1@inews.gazeta.pl> <cecu82$qk0$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cee4et$j5s$2@inews.gazeta.pl> <ceeac3$ik7$1@atlantis.news.tpi.pl>
<b...@4...com>
<cem5gh$2mf4$1@news2.ipartners.pl>
NNTP-Posting-Host: 149.156.184.46
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: srv.cyf-kr.edu.pl 1091519674 2950 149.156.184.46 (3 Aug 2004 07:54:34 GMT)
X-Complaints-To: n...@c...edu.pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 3 Aug 2004 07:54:34 +0000 (UTC)
X-Newsreader: Forte Agent 1.93/32.576 English (American)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:61004
Ukryj nagłówki
Mon, 02 Aug 2004 21:45:47 +0200, Eulalka <e...@w...pl> pisze:
>Latanie po obcych, bogu ducha winnych kobietach jej pomoże?
Nie wiem. Może tak, może nie. Ale przegnanie jej, na pewno nie.
Sądzę, że tylko ją utwierdza w przekonaniu, że "coś jest na rzeczy".
>To z mężem ma problem, a nie z inną kobietą.
I ta "inna kobieta" zamiast jej pomóc... itd.
>Kiedyś to w końcu do nich dotrze?
Może tak, może nie. Wcale pewne nie jest. Ale
miałaś okazję jej to uświadomić. Posadzić
na kozetce i wyłuszczyć, że jej problemy są
chyba wyimaginowane. A tak.... itd.
>Jeżeli wszystko jest ok. to nie ma miejsca w związku na osoby trzecie.
Teoretycznie tak. Ale widać że tutaj coś idzie nie tak.
A skoro tak, to można było do nich wyciągnąć rękę
i pokazać, że akurat TEN problem jest wyimaginowany.
Na zasadzie "ciepło - zimno".
> A jeżeli nie jest, to się trzeba wziąć za siebie i partnera.
O! Masz całkowitą rację, obiema nogami i ręcami sie
podpisuję. Tylko czemu nie chciałaś jej jtego powiedzieć.
Zawsze to okazja do dobrego uczynku. Pewnie kilka lat czyśca
by Ci za to odpadło.
> Przeganianie
> konkurentek - prawdziwych czy też wyimaginowanych - jest ośmieszaniem się.
> Pomijam juz kwestie honoru i godności, bo nie chcę być okrutna.
To oczywiste. Ale to już całkowicie jej sprawa.
Nie wiem do czego bym się posunął, gdyby trzeba było
ratować moje małżeństwo. Być może akurat honor
i godność miałbym głęboko... Więc wolę się nie
wypowiadać.
pozdrawiem serdecznie
Andrzej Garapich
--
Kto w młodości był socjalistą
ten na starość będzie świnią
|