Data: 2002-04-19 19:07:29
Temat: Re: cd flirtowanie - bylo o strachu
Od: Maja Krężel <o...@f...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Anyia napisała
: Nie potrafie juz odnalezc postu Qwax'a w ktorym zarzucal kobietom, ze to ze
: strachu nie spotykamy sie z facetem sam na sam w kawiarni i ze strachu nie
: dopuszczamy do takich sytuacji.
Qwax napisał coś takiego:
> : Ha.Ha.Ha.
> : W większości przypadków "uczciwość" wynika z braku okazji i strachu a
> : "zaufanie" z niewiedzy.
A ja zadałam mu pytanie:
"Czy w Twoim związku "uczciwość" i "zaufanie" kojarzą Ci się jak powyżej?
Jeśli tak - szczerze współczuję."
Ale niestety nie doczekałam się odpowiedzi :-)
: Chcialam zaproponowac spojrzenie alternatywne:
: Moze to nie strach kieruje kobieta w takiej sytuacji, tylko
: _okazanie_szacunku_ swojemu mezczyznie?
Anyiu - dla mnie to jasne jak słońce i tym samym ogrania mnie śmiech (a może
to już współczucie), gdy ktoś pisze, że nie ma czegoś takiego, jak szacunek,
uczciwość i lojalność wobec partnera. Zresztą niech sobie w to nie wierzy,
mnie to rybka :-) Tylko jak mówię, żal mi takich osób.
: Bo wydaje mi sie, ze robienie takich rzeczy (do "takich rzeczy" zaliczam np.
: flirtowanie w celu poprawienia sobie samopoczucia, bez wiedzy czy zgody
: partnera), oznacza (imo) okazanie mu braku szacunku.
Tak jest!
: Nie raz w swojej
: obecnosci poswiecalismy cala uwage innej osobie, czy to rozmawiajac
: powaznie, czy zartobliwie 'flirtujac" (wszystkie osoby zaangazowane w
: sytuacje wiedzialy o zartobliwosci, i nigdy nie mialo to miejsca w stosunku
: do osob, ktorych nie znalismy na tyle dobrze, aby moc sobie na to
: bezpiecznie pozwolic - brzmi to stanowczo strasznie powaznie ;-) ), ale
: wszystko dzieje sie na oczach i uszach partnera, a nawet przy jego udziale
: (no no, wiem teraz co mowic swojej zonie, aby ja przekonac do przyniesienia
: mi piwa" ;-)))) )
Anyiu, niemal to samo napisałam Didziakowi.
: Mysle ze sa osoby, ktore zwiazek tak dowartosciowuje, ze nie odczuwaja
: potrzeby poszukiwania czegos poza nim. Mysle ze czesto taka potrzeba
: flirtowania i podniesienia w ten sposob swojej wartosci ma miejsce, gdy w
: zwiazku pojawia sie kryzys, czasem nawet podswiadomy. Oczywiscie, sa tez
: zwiazki, ktore takie flirtowanie akceptuja albo znosza.
Yes :-) Rzadko zgadzam się z kimś tak bezgranicznie i do końca.
--
Pozdrawiam
Maja
|