Data: 2001-08-26 22:03:06
Temat: Re: ceviche
Od: Ania Nieszkowska <n...@n...fr>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dobrze, dobrze; juz na mnie nie krzyczcie... Jest bardzo prosty: jak mowi
wujek Jasiek (z Wenezuelii): przecierz zwyczajna ryba "gotowana" w cytrynie:
Wytlumacze wam jak studentowi 1ego roku medycyny (jako ze ja lekarz):
1/Okolo 500-600 gr ryby morskiej (dorsz, halibut itp byle bylo biale rybne
mieso ). Koniecznie swiezutki (zamrozony wychodzi za suchy, juz probowalam)
2/ Posiekac grosso modo w w grube kawalki ok 1-2 cm.
3/ Wrzucic do miski (ja to robie w salaterce)
4/ Dorzucic zawartosc puszki odsaczonej krewetek (klastcznie trzeba dac
swieze, ale z puszki wychodzi jeszcze lepiej juz wyprobowalam na mamie i
koledze z Peru - nawet nie poczul roznicy). Juz nawet i probowalam bez
krewetek (tez dobre). Tyle ze ginie typowo polski aspekt kolorystyczny (bialo
czerwony)
5/1-2 duze cebule posiekac jak wam sie podoba. Dorzucic do salaterki. Lekko
zagniesc i pomieszac paluchami (umytymi przed i po)
6/Sol i pieprz do smaku - poczekac troszke
7/2-3 cytryny: wycisnac soczek, wlac do salaterki. Swieza ryba i cebula
posolona i ugnieciona lekko puszcza sok. Soku z cytryny trzeba dac aby
uzupelnil poziom (to znaczy ze kawalki ryby surowej musza byc pokryte plynem
)
8/Posypac przyprawami: we Francji znalezlismy z Jose mielona czarnuszke
(cumin). Juz tez wyprobowalam proszek Tex -Mex przyprawowy do robienia
guacamole albo posypywania mielonego miesa.
9/Jeszcze raz pomieszac paluchami lub widelcem
10/Nakryc salaterke talerzem
11/Wsadzid do lodowki na conajmniej 30 min (maks chlodzenie) lub godzinke
(chlodzenie jak u mojej siostruni)
12/Wyjac z lodowki
13/Jesc
w okole dzieje sie to co z wloskim carpccio. Surowe mieso jest przesiakniete
cytryna ktora koaguluje (tak jak podczas gotowania) proteiny. Rybka wychodzi
z lodowki "ugotowana" a przy tym przesiaknieta cebulka i ziolkami. Pycha
|