Data: 2005-06-13 11:45:54
Temat: Re: chrzest 2
Od: "Radek" <r...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Radek" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d8jor4$gg0$2@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Ewa Ressel" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:d8jl4g$2t$1@inews.gazeta.pl...
>
>> Przecież chrześcijaństwo to niezwykle ważny element kultury naszego
>> kontynentu! IMO z tego względu psim obowiązkiem rodziców jest czytać
>> dziecku
>> Biblię, wyjaśniać symbolikę obrazów religijnych czy pokazywać kościoły.
>> Dokładnie tak samo, jak chodzić do teatru i czytać mity greckie.
>
> To ja cofam to "mało groźne" z poprzedniego posta :>
> "Mein Kampf" też się łapie?
To ja może wyjaśnię o co chodzi, bo zdaje się zbyt lakonicznie ;)
Po pierwsze ludzcy rodzice nie mają żadnych psich obowiązków.
Po drugie rodzice są po to, żeby dzieciom pomagać znaleźć własną drogę.
Nawet (a może zwłaszcza?) w rodzinie możliwa jest indoktrynacja,
która jest krzywdą wyrządzaną dzieciom w imię "lepszej sprawy".
Po trzecie jak rodzic nie lubi, lub go nie stać - do teatru chodzić nie
musi.
A jeśli woli polecić dziecku "Przestrzeni! Przestrzeni!", czy "Przedludzie",
czy nawet Pokemony, niż mity greckie - to także jego wola.
Tak czy inaczej chodzi nam chyba o to, żeby dzieci były od nas lepsze,
a nie o to, żeby nas małpowały. A mogą być od nas lepsze tylko wtedy
jeśli będą samodzieline myśleć.
Radek
|