Data: 2005-10-17 18:12:29
Temat: Re: ci?ża, proszę pomóżcie
Od: "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:18pe0kpinjyy8.dlg@iska.from.poznan...
> Hmmm, jak ktos wierzy w mozliwości człowieka - to jest zadufany.
> Jak ktoś wierzy w coś, co może istnieje, a może nie istnieje to... no
> własnie co? Niektórzy twierdzą, ze to głupota.
A miejże odwagę napisać to od siebie! Czemu asekurujesz się bliżej
nieokreślonymi "niektórymi"?
> Nie ma. Skoro cos istnieje, to znaczy że można istnienie tego udowodnić.
> Bo
> inaczej skąd wiedziec, że istnieje?
Mnie wystarczy świadectwo Jezusa Chrystusa i Jana Pawła II. Wystarczająco
pokazali mi siłę oddziaływania Boga na ludzkość, bym nie domagała się innych
dowodów.
Wierzę w świadectwo cudów. Wierzę wświadectwo świętych i błogosławionych, w
których działaniu przejawiła się Istota Boga. To wystarczajaco empiryczne
dowody, których istneinie rozum przyjmuje i głupieje wobec niemożliwości
wytłumaczenia tego w sposób racjonalny.
> Naprawdę nie jest problemem stwierdzenie, ze istniej Gomo Luni, Tutu Vupi,
> Nupi Suno. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, ze te byty
> istnieją, ale to wcale nie oznacza, ze nie istnieją. Co więcej, dobrze
> poinformowane źródła twierdzą, ze sa one kolejno Ojcem, Wujem i Stryjem
> wszystkich ludzi.
Wymień źródła. Odwagi, kochana, nikt się nie będzie smiał z Twojego
przekonania, ze istnieją. Jako i z przekonania, że nie istnieją, bo Twój
rozum ich nie poznał. Co prawda, jeszcze nikomu nie udało się udowodnić, ze
Bóg istnieje, ale to wcale nie oznacza, że nie istnieje. Daje o sobie znać.
W jaki sposób dali o sobie znać wymienieni przez Ciebie Ojciec, Wuj i Stryj?
>> Z tym da się żyć -
>>> tysiące ludzi wierzy, ze porwało ich UFO, wykonało na nich eksperymenty
>>> i
>>> odesłało na Ziemię. To, że większość uznaje ich za nieszkodliwych
>>> wariatów
>>> to taki mały szczegół...
>>
>>
>> Akurat uzasadnianie czegoś racją "większości" to prosta droga w ślepą
>> uliczkę.
>> Ale jeśli lubisz...
>
> Ja naprawdę niczego nie uzasadniam.
> Ja stwierdzam, że znakomita większośc ludzi uważa ludzi twierdzących, ze
> porwało ich UFO za nieszkodliwych wariatów.
I? Możesz jakiś światły, odważny wniosek podać miast insynuacji, które są
domeną tchórzy? Powiedz mi, Ewie i komu chcesz, że uważasz nas za
nieszkodliwych wariatów, a nie kukaj zza zasłonki. Śmiało. Nie rób z gęby
niedoczyszczonej cholewki.
Margola
|