> 3/4 szklanki oleju (slonecznikowy jest OK)
> 1 szklanka brazowego cukru (najlepiej do pieczenia, niekrystalicznego)
> 1/2 szklanki bialego cukru
> 2 jajka
> 2 lyzeczki wanilii
> 3 szklanki otrab
> 1 szklanka maki
> 1/2 lyzeczki soli
> 1/2 lyzeczki sody do pieczenia
> 1 szklanka rodzynek lub granulek czekolady (do pieczenia) albo po 1/2
> szklanki rodzynek i czekolady
> 1/2 szklanki orzechow wloskich pociapanych drobno (moze nie byc.)
>
> Piekarnik nagrzac do 175C.
> Utrzec jajka z cukrem i wanilia. Wmieszac olej. Dodac otreby, make, sode
i
> sol, ciasto dobrze wyrobic. Dodac bakalie i/albo czekolade. Wymieszac.
> Lyzke stolowa ciasta nakladac ("upuscic") na blache do pieczenia
> ciasteczek. Piec 12-15 minut (ciastka nie moga byc zbyt ciemne.)
Wychodzi
> ok. czterech tuzinow.


O! bardzo fajne...zaraz idę pichcic.
Dzięki wielkie.
Pozdrawiam
Kasia