Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Basia Zygmańska <j...@s...gliwice.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: ciche dni - jak przeżyć
Date: Mon, 4 Mar 2002 09:43:30 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 43
Message-ID: <a5vbfg$2hau$1@news2.ipartners.pl>
References: <0...@n...onet.pl>
NNTP-Posting-Host: mail.chorzow.um.gov.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1015230768 83294 157.25.137.98 (4 Mar 2002 08:32:48 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 4 Mar 2002 08:32:48 GMT
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4133.2400
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4133.2400
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:5323
Ukryj nagłówki
> On nie chce zgody, on nic nie chce. Jego
> obecny kurs jest bardzo stresujący (strasznie drogi, a wielu osobom
nie udaje
> się go ukończyć), może jemu to milczenie w domu pomaga. Jak ja mam
się
> zachować, kiedy moja ostatnia próba pojednania została brutalnie
odrzucona
> postanowiłam więcej nie próbować. Jak długo to może trwać ( nie znam
takich
> zachowan z domu), czy on się kiedyś złamie, czy tak już będzie.
> Pomocy proszę
Na pewno fakt ze Twój maż przebywa zwykle poza domem, a teraz jest w
domu i nie jest przyzwyczajony do Twojej i córki codziennej obecności
ma wpływ na jego zachowanie. Pewnie denerwuja go jakieś drobiazgi.
Dodatkowo - kurs, o którym sama piszesz że jest stresujący.
Jak juz pisałam w innym poście mój mąż potrafi czasem nie odzywać sie
do mnie 2 tygodnie, zwłaszcza wtedy gdy ma swoje problemy.
Wówczas czepa sie drobiazgów w domu i swykle jest z tego problem i
powód do milczenia.
Nigdy nie powie, co jest faktycznie powodem, zwykle dowaiduję sie tego
juz sporo po fakcie.
Z tego co widzę w innych zaprzyjaźnionych małzeństwach - sporo facetów
tak ma.
Jedyna rada jaka mi sie nasuwa - to po prostu przeczekać.
Niestety trzeba sie uzbroić w duuużo cierpliwości, ale w końcu minie.
Bardzo miło jest też pogodzić sie w łózku, a do sprawy milczenia nie
wracać i nie drążyć o co faktycznie chodziło, sam powie po długim
czasie.
Spróbuj jak gdyby nigdy nic kupić mężowi piwo, zeby sie wyluzował,
ubrać w seksowną bieliznę, być dla niego miłą, a przede wszystkim -
nie marudzić !
Pzdrw.
Basia
|