Data: 2005-09-14 07:33:28
Temat: Re: co Wy na to...
Od: Agnieszka Krysiak <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "Asias"
<a...@p...onet.pl> mówiąc:
>> Bo szkoła ma wychowywac podczas wszystkich zajęć.
>
>Dlatego zarowno przekazywanie wiedzy jak i wychowanie kwiczy. Na czyms sie
>trzeba skoncentrowac.
Odnoszę wrażenie, iż wyobrażasz sobie szkołę na kształt kursów - płacę,
przychodzę, wymagam. Pracowałam w szkole, pracuję na kursach i szczerze
wątpię, by szkoła mogła kiedykolwiek stać się czymś takim. Zresztą nawet
na kursach w grupach dziecięcych i młodzieżowych _nie da się_ jedynie
przekazywać wiedzy. Zawsze pojawiają się elementy wychowawcze, w
mniejszym lub w większym natężeniu w zależności od grupy i wieku
uczniów. Tyle, że na kursach sa one niezbędnym w niektórych sytuacjach
dodatkiem, a w szkole są jednym z jej stałych elementów wpisanych w jej
definicję.
Agnieszka
--
Proudly (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
Presents: ("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
GG:1584 ( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
|