Data: 2007-01-26 13:13:46
Temat: Re: co byscie zjedli w kameralnej knajpie na obrzezach miastem?
Od: "Ovo" <j...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> wrote in message
news:epcu2n$25q$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości news:epctv3$1mj$1@news.onet.pl...
>> Użytkownik "Gosia Plitmik" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
>> news:ep7erj$g3s$1@news.onet.pl...
>>> Mam pytanie, co byscie zamówili bedac w takiej knajpie?Kuchnia polska
>>> typowa?makarony?Jak myslicie?
>>
>> Zależy, co by mieli dobre.
>>
>> Akurat mam ochote na pierogi. Ręcznie lepione (zatrudnic jaką starą babę
>> ze wsi, a nie nowoczesnego kucharza), z różnymi, domowymi nadzieniami.
>> Wszystko wg starych wzorców.
>
> Zapomniałem dodać, ze mają być WIELKIE, i mocno brzuchate, a nie płaskie
> jak modelka na wybiegu.
>
> DJD
Bo ciasto na takie pierogi nie wykrawa się szklanką tylko nożem, nożem
krążkowym lub radełkiem na kwadraty - nie ma wielu odpadów ciasta - praca
jest szybka, duże - tak samo, niewiele dłużej się gotują. Moja żona w miarę
upływu lat robiła coraz mniejsze pierogi i liczyła mi sztuki, wymusiłem
krojenie na kwadraty i z miejsca poszło - ilość szt. taka sama - ale porcja
domowa - nie barowa. ;-P)))))))))))).
|