Data: 2007-12-17 21:45:56
Temat: Re: co dalej
Od: "Jagna W." <w...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:fk5l69$qi4$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Poinformował rodziców, dostał informację zwrotną i jednak zmuszony był
> wybierać...
Wybacz Stalker za dosadność, ale zmuszony to by był, gdyby go ktoś w takiej
sytuacji cęgami za jądra chwycił.
Nikt nie ma obowiązku ulegać kaprysom* czy żądaniom* - nawet własnej
rodzicielki - przy podejmowaniu decyzji dotyczących tylko jego samego, a
jeśli mimo to ulega takim kaprysom, to dla mnie świadczy to tylko i
wyłącznie o nadal nieprzeciętej pępowinie.
* celowo to podkreślam, bo przecież można pójść na kompromis,
gdy_prośby_rodzicielki mają racjonalne uzasadnienie
JW
|