Data: 2007-12-18 15:23:40
Temat: Re: co dalej
Od: "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał
>
> > no wlasnie, po co my tu piszemy.
>
> Teraz to już nie wiem. Ani Ty nie zrozumiesz moich poglądów, ani ja nie
> zrozumiem Twoich.
he, he, ale dalej piszesz :))
> Na mój gust za mało jeszcze życia poznałaś, nie potrafisz wyciągać wniosków
> z tego, co zostało napisane przez Dzidkę otwartym tekstem, dlatego tak lekko
> podchodzisz do tej historii.
no, zyje sobie w zaczarowanym krolestwie, na moim niebie plywaja rozowe
chmurki, slonce nigdy nie gasnie, czekolada nie tuczy, cholesterol wiecznie w
normie, a Jagna zmaga sie z przeviwnosciami losu nabierajac niezaprzeczalnie
waznych doswiadczen majacych cechy absolutu :))
> > Co sie stanie tesciowej?- zobaczy babke, ktora rozbila malzenstwo, i
> > ktorej zapewne z tego powodu srednio lubi.
>
> No straszne po prostu :-/
> Faktycznie cholernie poważny powód, żeby rozpirzyć własnemu synowi plany
> weselne.
a podobno ja nie znam zycia :))))
> > I prosze Cie niepisz mi teraz, ze miala czas, zeby jej przeszlo,czy
> > cos w ten desen, bo tylko popukam po glowie.
>
> Pukaj na zdrowie.
na zdrowie :) z absolutem, zacietrzewionym, z jakimis podskornymi bolokami nie
zamierzam rozmawiac.
wracam do mojego rozowego ksiestwa, gdzie mozna studiowac, i miec jeszcze
czas, i pracowac i miec forse, jesc czekolada i byc szczupla :)
wesolych Swiat :)
i.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|