Data: 2003-10-27 23:27:00
Temat: Re: co na jęczmień ?
Od: "casus" <c...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Dowody Andrzeju, dowody!!!!
> > Stale czekamy na Twoje wyniki badan klinicznych.
>
> A ja nie czekam na Twoje ;-), ponieważ od samego początku rozumiem Twoje
> stanowisko. Szkopuł tylko w tym, że Ty nie potrafiłeś zrozumieć, że ja
jako
> pacjent mam prawo wyboru metody leczenia a jako obywatel swobodę
> wypowiadania się. Zakwestionowałem potrzebę zastosowania antybiotyku w
> przypadku wystąpienia jęczmienia i tym, nie zrobiłem absolutnie tutaj nic
> złego, ponieważ podobne opinie można znaleźć na wielu portalach
medycznych.
> Jednak to ja a nie one, zostały celem zmasowanego ataku. Takie jest życie
> ;-).
> Pozdrawiam, andrzej
Moje dowody dostales.
Napisze Ci drukowanym, bo nie umiesz czytac: NIKT CI NIE BRONIL WYPOWIEDZI
ANI WYBORU LECZENIA, rozumiesz???????
PODAJ WRESZCIE PRZYKLADY BADAN KLINICZNYCH, NA KTORYCH OPIERASZ SWOJE
TWIERDZENIA. PODAJ DOWODY!!!!!! Nie portale, tylko fachowa literature.
Uogolniasz, poniewaz nie masz w rece zadnych. Teraz juz to twierdze na
pewno.
W zwiazku z powyzszym przestales byc merytorycznym dyskutantem, na co
powaznie liczylem.
pozdr.
casus
|