Data: 2003-04-24 18:20:55
Temat: Re: co odpowiedzieć dziecku
Od: Scalamanca <s...@N...wp.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Robert Szymczak pisze w news:b899kf$m4a$1@atlantis.news.tpi.pl
> Ja tam wolę z humorem. Sam mówię, że byłem niegrzeczny, albo że za
> leniwy, by chodzić.
Humor jest dobry dla dorosłego w tych sprawach, bo on jest w
stanie odróżnić humor od powagi. Dziecko nie zawsze to potrafi.
Skoro pyta, to znaczy, że nie wie. A skoro nie wie, a chce
wiedzieć, trzeba mu powiedzieć prawdę - zrozumie. Humoru może nie
zrozumieć (to wynika i z psychologii dziecka i... z autopsji), a
odpowiedzi nadal nie zna. :(( I jeszcze się zestresuje. To nie
jest dobre. :(
> wystawa wózków - na nich pociechy (właściwie to jedna
> pociecha...) robiły sobie przejażdżki, pchały je, ścigały się z nami. W
> ten sposób można odmitologizować wózek i zbliżyć się do nas.
To prawda. Warto byłoby robić takie wystawy choąby po to, żeby
dzieciaki oswoić z niepełnosprawnością, a w tym roku, zdaje się,
będzie więcej pociech. :-)
--
Pozdrowieństwa,
Scally
http://www.modus-vivendi.w.pl
http://www.proinfo.pl/ustron2003/
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|