Data: 2006-06-13 14:54:29
Temat: Re: co robić?
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
bazyli4; <e6li2s$kv3$1@news.onet.pl> :
>
> Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> news:e6kf74$f11$1@atlantis.news.tpi.pl...
> > Naiwny jesteś albo ... . Jest dużo prac niskopłatnych, które wymagają
> > wysiłku i/lub poświęcenia zdrowia - nawet pracując zgodnie z normami
> > koło 40. stajesz się w takich praca kaleką. Ale gdyby nie takie prace,
> > to nie miałbyś co jeść, czym się podetrzeć, czym rąk umyć, po czym
> > chodzić itd.
> > Burzy to pewnie Twój obraz rzeczywistości, ale niestety tak jest.
>
> To Ty akurat jesteś naiwny, bo te niskopłatne prace szargające zdrowie
> to one są dlatego, że ktoś lubi czerpać nadmierne zyski własnie z
> takiego stanu rzeczy. Sorry, ale przy obecnym stanie techniki w żadnym
> hipku nie istnieją niskopłatne prace szargające zdrowie. Pomysl o tym,
> zanim znów potraktujesz część ludzkości niczym bydło. Stwierdzenie
> 'niestety tak jest' nadal będzie umożliwiało targanie przepełnionych
> lawet przez kobiety w ciąży.
Tia, a zatowarowanie półek robi się samo. To Ty pomyśl, że żeby na
półkach był towar pracownik musi położyć na nich towar - czasami są to
kilkunastokilogramowe [lub cięższe opakowanie]. W znanym mi hipku na
niektórych działach dotowarowywanie odbywało się w ruchu ciągłym, bo
takie ilości towaru schodziły.
Co do kas również istnieje racjonalne wytłumaczenie, czemu kasjerki nie
mogą sobie robić przerw kiedy chcą - bo schodząc z kasy muszą zabierać z
sobą całe ustrojstwo i jeszcze "zakończyć" kolejkę - w tym ostatnim
przypadku może nastąpić podmiana i wtedy nie trzeba "kończyć" kolejki,
ale wtedy trzeba trzymać ludzi do podmiany w rezerwie lub ustalić
odpowiednbi grafik, który burzą niezapowiedziane przerwy.
Flyer
|