Data: 2007-11-08 20:09:20
Temat: Re: czeskie utopence -pytanie [pilne]
Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea wrote:
> Robię czeskie utopence. Ale właśnie się zorientowałam, że w przepisie,
> który mam, do zalewy octowej nie dodaje się cukru. To właściwie taka
> zwykła zalewa jak do ogórków, czy papryki, ale nie ma tu cukru. Czy to
> jakieś niedopatrzenie, czy tak ma być?
Nasz rodzinny przepis, zalewa na ok. 4litrowy słoik: 3/4 litra wody,
ziele angielskie, pieprz ziarnisty, liście bobkowe, 2 łyżeczki soli, 4
dl octu (8% ocet), 3 łyżeczki cukru, gotujemy przez 15 minut,
skosztować, ostudzić, zalać kiełbasę (ostudzoną zalewą, inaczej tłuszcz
wypłynie i zrobi kożuch na powierzchni!), przykryć np. celofanem,
zostawić co najmniej 10-14 dni w niezbyt ciepłym miejscu. Podawać z
chlebem i (opcjonalnie) piwem.
> Proszę, jeśli ktoś się orientuje, odpowiedzcie. Ja nawet nie wiem, jak
> to powinno smakować. Mąż mi przywiózł specjalne kiełbaski z Czech i
Czy naprawde przywiozl tzw. "špekáčky"? To znaczy kielbasy z kawalkami
sloniny? (Po czesku špek [z niemieckiego speck] to po polsku slonina, po
czesku zreszta tez mamy slowo slanina.) Takie jak na
http://pl.wikipedia.org/wiki/Utopenec ?
Ludek
|