Data: 2006-07-17 05:04:32
Temat: Re: czy cos sie dzieje z Malma
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In article <e9dc6k$ft4$1@nemesis.news.tpi.pl>,
Rafal Qbiak <r...@p...onet.pl> wrote:
> Jerzy Nowak wrote:
>
> > Wladyslaw Los napisał(a):
> >> Widocznie co innego robią na eksport, co innego sprzedają na polskim
> >> rynku. To z czym się u nas zetknąłem to straszna tandeta, nie ma
> >> sposobu na prawidłowe ugotowanie tego. Najtańszy makaron włoski jest
> >> lepszy.
> >
> > Zgadzam sie z tym w całości.
>
> Hello
> musze przynac, ze jestem w niezlym szoku. makaron za prawie 4pln i
> tandeta? porownywalem malme z lubella (robiona we wloszech), primo
> gusto, barilla, agnesi - genereralnie z makaronami ponizej lub okolo
> 4Pln - zaden nie pobil malmy i dlatego malma u nas w domu kroluje.
> dodatkowo utrzymuje miejsca pracy w PL.
> Moze ja mam cos nie tak z podniebieniem albo do Pyrlandii przysylaja
> jakis inny makaron...
> caly czas piszecie najtanszy wloski itp. podajcie jakie makarony
> kupujecie, ale konkrety i to takie, ktore kupiliscie wiecej niz 3 razy.
>
> a Malme zawiazana trawa muszes sprobowac, chociaz sie troche boje, bo mi
> zasmakuje i nic innego nie bedzie podchodzilo :) - a sporo makaronow
> jemy :)
O makarinie Malma dyskutowano już tu nieraz. Np.:
<http://tinylink.com/?KPT5TlO96z>
Za każdym razem przekonywany, że to jednak dobra marka, kupowałem coś z
jej wyrobów na próbę, tylko by się przekonać, że pierwsze wrażania były
słuszne, że nic się nie zmieniło i nadal jest to podłej jakości. Tego
się nie da dobrze ugotować. Rozgotowuje się na kleistą papkę po
wierzchu, zanim w środku osiągnie odpowiednią jędrność. Nadaje się może
zamiast klusek do zupy mlecznej, do podania z owocami, na jakąś polską
zapiekankę z kiełbasą, ale na jakąkolwiek potrawę w stylu włoskim
zupełnie nie. Penie teraz znowu kkupię ijeżeli się poprawiło, to wam o
tym napiszę. Jednak po tylu nieudanych próbach nie uwierzę.
Władysław
|