Data: 2005-09-02 16:51:50
Temat: Re: czy partner powinien wiedzieć...?
Od: " Himera" <h...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tren R <p...@b...plonk> napisał(a):
> " Himera" <h...@g...pl> napisał(a):
>
> >>> jesli ktos zdradza w zwiazku to najprawdopodobnij niejest w nim
> >>> szczesliwy.
> >>> po co coagnac taki uklad? nalezy go po prostu zakonczyc.
>
> >> bredzisz.
>
> > niech i bedzie ze bredze, za to ty pierdolisz jak polamany.
>
>
> a jesteś w stanie to jakoś uzasadnić?
>
> ***
>
> rozumiem, że wg ciebie zdrada oznacza że ktoś jest nieszczęśliwy w
związku?
> że nie kocha?
>
>
tak, a ty jak to widzisz?
jestes z kobiata, ktora cie zdradza, przypuszczalnie i co i uwazasz ze
wszystko jest w waszym zwiazku ok? no dobra powiedzmy ze sie nie dowiesz,
ale czy uwazasz ze to mozna na dlugo utrzymac w tajemnicy? jakbys sie czul
wiedzac ze partnerka cie puszczala kantem przez pare lat a ty lazilez z
porozami jak stad do Burkina Faso i nic nie wiedziales.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|