Data: 2006-02-28 16:23:07
Temat: Re: dieta dzieci autystycznych
Od: "Ewa (siostra Ani) N." <n...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Gusiek wrote:
>>>>Autisme
>>>
>>>polska mowa, trudna mowa...
>>
>>wiesz, jak się mieszka za granicą, to czasem słów brakuje, wiem z
>
> autopsji.
>
> Wiem, też mieszkałam długi czas za granicą. Ale w Twoich postach nigdy nie
> widziałam takich cudaków.
To najwyrazniej czytasz wybiorczo.
> A tu chyba nietrudno o właściwy dobór słowa :)
> Kwestia "kutury pisania" ;)
Twoje smileye akurat nie zmienia faktu ze sie czepiasz.
Co do "cudaka" to jest to chyba tylko dla ciebie, po prostu wymsknela mi
sier francuska wersja slowa. Co chyba kazdy glupi zrozumie :)
> A ja dość wyczulona jestem na takie sprawy, moze po tym, jak mnie do szału
> doprowadzali Polacy po trzech miesiącach za granicą, którzy już tylko do
> apoteki chodzili...
> Pozdrawiam, sorry za ot, ale oczy mi więdną, Agata
Jakze zaluje ze cie narazilam na takie przezycie...
Ewcia
--
Niesz
|