Data: 2006-07-25 16:45:56
Temat: Re: do Adminów SBS-ów NW i MS
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości news:ea4kt7$7qq$1@nemesis.news.tpi.pl RomanO
<r...@k...chip.pl> pisze:
> Ma być przepis dla dyrekcji (teraz jest mętnie w umowie na otrzymanie
> pracowni):
> Chodzi o określenie obowiązku istnienia admina (jest kilka pracowni też).
Niestety nie rozumiem tego zdania, to jakiś bełkot.
> Jeśli jest sieć poza nimi określenie; kto tym administruje.
Po prostu sieć - nazwijmy - pozadydaktyczna, administracyjna ma działać jak
każdy inny element organizmu szkolnego i odpowiada za to dyrektor.
> Musi być opiekun pracowni -nazywa się to po "ludzku" administrator.
Tu się zgadzam. Dyrektor powinien mieć obowiązek zatrudnić osobę
zapewniającą i będącą odpowiedzialną za stałą sprawność pracowni jako
narzędzia dydaktycznego.
> Osoba powinna być przeszkolona, na tzw. kursach opiekunów pracowni.
OK.
> Jeśli nie chce brać nauczyciel (odmowa na piśmie). Dyrekcja wówczas może
> zatrudnić kogoś z zewnątrz -jasne z uprawnieniami.
OK.
> Chodzi o określenie w przepisach, że ktoś _musi być_ opiekunem. Może nie
> być to nauczyciel TI uczący w pracowni.
No, uściśliłeś i teraz jasne. W sumie to się za bardzo nie różniliśmy.
> Określić ramowy zakres obowiązków (i wynagrodzenie) oczywiście do
> negocjacji, nawet w formie rzeczowej -zniżka godzin?
To określić wynagrodzenie, czy do negocjacji?
> Pamętajmy jest limit 40-tu godzin zatrudniena
Ale jako nauczyciel. Opiekun pracowni mogłoby być całkiem osobną fuchą.
I niekoniecznie w szkole, w której jest nauczycielem.
--
Pozdrawiam
Jotte
|