Data: 2009-11-09 14:22:44
Temat: Re: do rodziców II klasistów ...
Od: "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...pl> napisał
| Wiecie co, zadziwiacie mnie naprawdę. Moja młoda co prawda już
| czwartoklasistka, ale "pały" (bo nawet nie jedynki, tylko jakieś chmurki
| gradowe) to pani zaczęła stawiać dopiero w 3 kalsie i to za naprawdę duże
| przewinienia. Wręcz im chyba wmówiła jakąś teorię, że w 1 i 2 klasie tych
| najgorszych ocen w ogóle nie wolno stawiać.
| A "postaraj się", czyli odpowiednik "trójki" to w zeszłym roku dostawała z
| dyktanda jak kartka prawie czerwona była od poprawek.
|
O czerwonej kartce to nawet nie chce myśleć. Dzieciaki jak rozwiązują testy
to mają jakąś tam określoną punktacje. Więc jak na 17 mozliwych punktów
dostaniesz 15,5 to masz 4 ( reszty nie wiem bo tróje to tylko raz córka
przyniosła w 1 klasie ) - dla mnie trochę surowo. Chociaż powoli się
przyzwyczajam że życie to nie je bajka i głaskać szkoła nie zamierza.
--
Kasia + Weronika (8-latka - już II klasa) + 0,5 Maćka ( 1,5 roku )
gg 181718
|