Data: 2007-05-20 20:28:49
Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: Gosiek <gosiekg2@_wyciac_gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Kama napisał(a):
> Hmm w tak młodym wieku szkoda obciążać buzi...
> Przynajmniej takie jest moje zdanie.
> Polecam dobrego dermatologa. Może zamiast katować skórę setką specyfików
> przepisze coś skutecznego doustnie...
> Mam podobny problem - skóra meszana, zawsze gdzieś drobne wypryski (nie
> pryszcze, tylko takie wypustki w kolorze skóry), do tego lekko
> przetłuszczający sie nos i jego okolice, jedna zmacha mimiczna między
> brwiami, jedno pęknięte naczynko, od czasu do czasu nagły pryszcz diabli
> wiedza czemu... Zwariowac można. Wybieram się do dermatologa na początku
> czerwca. Może coś poradzi. A ja mam wrażenie, ze kremy do twarzy, nawet te z
> najwyższej półki, po kilku/nastu zastosowaniach uczulają mnie... i wyprysków
> jest jeszcze więcej. Dramat;( A mam już 27 lat...:/
> K.
Bylam juz u kilku dermatologow, kazdy przepisywal tylko wysuszajace
masci na pryszcze. Dodatkowo jeden proponowal zabiegi laserowe na
naczynka (oczywiscie w jego gabinecie ;). Inny oswiadczyl, ze po ciazy
powinno sie wszystko unormowac... Jeszcze inny, ze to normalne w moim
wieku(?!). Cos mi sie wydaje, ze nie mialam szczescia do lekarzy ;)
Kosmetyczki za to polecily tylko oczyszczanie, kremy w filtrami, kremy
na naczynka, toniki bez alkoholu.
Juz sama nie wiem co robic. Moze jak nic nie bede robic, to samo
wszystko zniknie ;)
Pozdrawiam,
Gosiek
|