Data: 2007-05-20 20:43:16
Temat: Re: duza ilosc kremow
Od: "Kama" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Gosiek" <gosiekg2@_wyciac_gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:f2qb20$9r9$1@inews.gazeta.pl...
> Kama napisał(a):
> > Hmm w tak młodym wieku szkoda obciążać buzi...
> > Przynajmniej takie jest moje zdanie.
> > Polecam dobrego dermatologa. Może zamiast katować skórę setką specyfików
> > przepisze coś skutecznego doustnie...
> > Mam podobny problem - skóra meszana, zawsze gdzieś drobne wypryski (nie
> > pryszcze, tylko takie wypustki w kolorze skóry), do tego lekko
> > przetłuszczający sie nos i jego okolice, jedna zmacha mimiczna między
> > brwiami, jedno pęknięte naczynko, od czasu do czasu nagły pryszcz diabli
> > wiedza czemu... Zwariowac można. Wybieram się do dermatologa na początku
> > czerwca. Może coś poradzi. A ja mam wrażenie, ze kremy do twarzy, nawet
te z
> > najwyższej półki, po kilku/nastu zastosowaniach uczulają mnie... i
wyprysków
> > jest jeszcze więcej. Dramat;( A mam już 27 lat...:/
> > K.
>
> Bylam juz u kilku dermatologow, kazdy przepisywal tylko wysuszajace
> masci na pryszcze. Dodatkowo jeden proponowal zabiegi laserowe na
> naczynka (oczywiscie w jego gabinecie ;). Inny oswiadczyl, ze po ciazy
> powinno sie wszystko unormowac... Jeszcze inny, ze to normalne w moim
> wieku(?!). Cos mi sie wydaje, ze nie mialam szczescia do lekarzy ;)
> Kosmetyczki za to polecily tylko oczyszczanie, kremy w filtrami, kremy
> na naczynka, toniki bez alkoholu.
> Juz sama nie wiem co robic. Moze jak nic nie bede robic, to samo
> wszystko zniknie ;)
Ja od czasu do czasu nic nie robię - daję skórze odpocząć od kosmetyków,
kilka nocy idę spać z pyszczem soute. Chyba jej to dobrze robi. Ale na
dłuższą metę już niestety nie, przesusza się i tez psuje:(
Mam nadzieję, że dermatolog coś mi poradzi:((( Bo zwariuję. Może ta ciąża
coś faktycznie zmieni...? Też o tym słyszałam.
K.
|