Data: 2005-11-15 16:43:52
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> wrote in
message news:dld2nh$1f9h$1@news2.ipartners.pl...
> Ja też nie pyskowałam ale specjalnie "zaginałam".
ano wlasnie :)
> Dotyczyło to jednak czasów licealnych.
owszem w czasach licelanych mozna spokojnie juz zagiac nauczyciela, ale
od najmlodszych lata mozna wiedziec, ze nie "pyskuje" sie do nauczycieli.
>
> Poza tym miałyśmy w liceum nauczycielkę, której przezwisko to była
> wulgarna
> nazwa żeńskich organów płciowych.
> Sam fakt ze dziewczynki (klasa była żeńska) wymyśliły takie przezwisko
> świadczyło o szacunku jakim ją darzyły.
> Niemniej nie używałyśmy tego przezwiska w stosunku do niej a tylko między
> sobą.
otoz to :)
iwon(k)a
|