Data: 2005-11-15 16:34:40
Temat: Re: dzieci (wybitnie) zdolne
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Iwon(k)a" :
>
> ja i owszem tez. jednak nie "pyskowalam" do tych beznadziejnych.
>
Ja też nie pyskowałam ale specjalnie "zaginałam".
Dotyczyło to jednak czasów licealnych.
Poza tym miałyśmy w liceum nauczycielkę, której przezwisko to była wulgarna
nazwa żeńskich organów płciowych.
Sam fakt ze dziewczynki (klasa była żeńska) wymyśliły takie przezwisko
świadczyło o szacunku jakim ją darzyły.
Niemniej nie używałyśmy tego przezwiska w stosunku do niej a tylko między
sobą.
Pozdrowienia.
Basia
|