Data: 2008-10-20 14:44:16
Temat: Re: dzien papieski
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Agnieszka pisze:
> Użytkownik "Lolalny Lemur" <shure1@nospam_o2.pl> napisał w wiadomości
>>
>>>>> Zdaje się, że na tę okoliczność KK ma radę: żyć jak brat z siostrą
>>>>> a nie jak mąż z żoną. Wtedy się jest ok ze swoją wiarą :-)
>>>>
>>>> Ta, wiem. Świetnie to robi na układy w małżeństwie. Zawsze
>>>> zadziwiała mnie odległość jaka dzieli KK od życia prawdziwej rodziny...
>>>
>>> Wiesz, mi to akurat wszystko jedno, co myśli i zaleca na ten temat
>>> KK, Tobie jak katoliczce powinno zależeć na tym, żeby być w porządku.
>>> Ale to już było parę razy ;-)
>>
>> Było, już się wypowiadałam, nie twierdziłam, że mi nie zależy.
>
> Nie twierdziłaś. Ale nie zależy Ci na rozwiązaniu zgodnym ze
> stanowiskiem KK ;-)
> Żeby wyjaśnić sytuację (choć mam obawy, czy nie będzie kolejnego
> flejma): uważam Twoją postawę za równie niewłaściwą wobec wyznawanego
> światopoglądu jak postawę Yoli. I uważam, że Ty akurat powinnaś się
> powstrzymać od jej krytyki - tu zgadzam się z krys.
>
wiecie, troche ja dobijacie, pomijam czy jest uprawniona do krytyki czy
nie chociaz powinna sie wstrzymac z tak surowymi ocenami, ale w kwestii
Kk jesli faktycznie chce zyc w zgodzie wiara to ma przerabane, gorzej
jak nieprzymierzajac homo, nie uzyska rozgrzeszenia, nie lyknie oplatka
itp. itd., lamie swiety sakrament a w tej kwestii Kosciol nie popuszcza
--
The Gnome
|