Data: 2008-10-20 15:18:27
Temat: Re: dzien papieski
Od: gazebo <g...@c...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lolalny Lemur pisze:
>
>> a teraz to nie wiem o co chodzi, potrafisz sama uznac trudna sytuacje
>> i wlasna rezygnacje a nie mozesz tego przelozyc na inna osobe?
>
> Oczywiscie też nie widzisz różnicy wagowej między nie dawaniem dziecku
> przyzwolenia na olewanie lekcji religii na którą chodzi (ponoć z własnej
> woli) a nie braniem ślubu kościelnego z powodu niemozności wzięcia tego
> ślubu (życie w czystości pomińmy uznając je za powód rozpadu wielu
> związków).
> Czasem zastanawiam się, czy rzeczywiście rozmawiam z dorosłymi ludźmi...
nie zebym cos mial do ciebie, ale zaczynam odnosic wrazenie, ze swoj
problem uwazasz za niepodwazalny
>
> EOTuję. Ci, którzy doskonale wiedzą jaka jest różnica i po co się uzywa
> tzw. "rzucania kamieniem" oraz "belek w oku" na tej grupie i tak
> zrozumieli o co mi chodzi, reszcie tłumaczyć nie będę, może za kilka dni
> kulki się zetkną i będzie eureka. A może nie.
>
moze sie zdziwisz, ale ja cie rozumiem, a o to czego nie rozumiem zapytalem
--
The Gnome
|