Data: 2008-10-20 17:35:15
Temat: Re: dzien papieski
Od: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 20.10.2008, o godzinie 19.17.17, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
>> Powaliłeś mnie. Bosz... nie podniosę się! Ty tak zawsze między oczy i
>> konkretnie. Zaraz pęknę jestem taki napalony na Twoją argumentację. Napisz
>> w końcu skąd wiesz z czego się spowiadam i przestań strugać głupka i
>> zasłaniać się "oczywistościami".
> juz napisalem, to co ci jest, co bylo albo co bedzie nazywa sie wiara,
> slepa wiara
ROTFL. Aha... a te wnioski to na podstawie czego budujesz? W sumie
fundament z piasku to i wniosek kulawy. Nie Twój pierwszy raz i - w to
wierzę - nie ostatni.
>> Taaa... jesteśmy w tym... no... tych... jak to Ty je nazywasz... A!
>> Oczywistościach! Ja rozumiem, podważyłem czyjś wybór, który był podobny do
>> Twojego. Odezwał się dzwonek i u Ciebie. Uzasadniłem dlaczego to hipokryzja
>> w moich oczach. Teraz Ty uzasadnij dlaczego twierdzisz, że kłamię. Będzie
>> to miły ukłon w stronę tego... no... a!... głąba.
> w sumie to sluszne dla zdrowia psychicznego, ze sie akceptujesz, nie
> negowalem tego
Może wiesz jeszcze dlaczego nie czuję się zaskoczony tym, że nie umiesz
odpowiedzieć na proste pytanie i bredzisz coś o zdrowiu psychicznym,
akceptacji i negowaniu w temacie insynuacji na temat mojego kłamania?
>> gazebo przyznam się - tak jak zawsze przyznaję się do błędu - kiedy tylko
>> udowodnisz, że skłamałem. Na razie wsparcia nie masz i to najwyraźniej Ci
>> pasuje. Jesteś mistrzem insynuacji, ale nie argumentacji.
> pogadaj sobie, mi to nie przeszkadza
Wiem. Tak jak nie przeszkadza Ci także rzucanie słów bez pokrycia. Lata
lecą a Twój ostatni listek figowy to nadal zmiana tematu. Wstydzisz się, że
wyjdziesz na kłamcę i hipokrytę czy po prostu kogoś kto nie umie przyznawać
sie do błędu?
--
Pozdrawiam,
*Habeck*
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|