Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Habeck Colibretto <h...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.soc.dzieci.starsze
Subject: Re: dzien papieski
Date: Mon, 20 Oct 2008 21:20:43 +0200
Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
Lines: 79
Message-ID: <20bnnkdfasph$.dlg@habeck.pl>
References: <gd6kbe$h7h$3@atlantis.news.neostrada.pl>
<gd7auf$cr2$2@atlantis.news.neostrada.pl> <gda0qa$15ad$1@news.ats.pl>
<1...@h...pl> <gdhnb4$p90$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1ucqjx7j28me1$.dlg@habeck.pl> <gdhs0i$5l1$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<likos89ckqbe$.dlg@habeck.pl> <gdi1lf$e5s$3@nemesis.news.neostrada.pl>
<rzg2va5qfbj6$.dlg@habeck.pl> <gdi24q$m54$2@atlantis.news.neostrada.pl>
<h...@h...pl> <gdi3jr$hda$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<e...@h...pl> <gdidef$42e$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<15narxcjq8hj3$.dlg@habeck.pl> <gdiehu$nam$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1...@h...pl> <gdig00$qo4$1@atlantis.news.neostrada.pl>
<1...@h...pl> <gdiiqo$ddg$1@nemesis.news.neostrada.pl>
Reply-To: h...@N...gazeta.pl
NNTP-Posting-Host: static-81-219-11-141.devs.futuro.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1224530444 13514 81.219.11.141 (20 Oct 2008 19:20:44 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Oct 2008 19:20:44 +0000 (UTC)
X-Face: 4<W|~se9]E9=s|8<&Ng8c!(i8F%j?i>ka2@=WFJzrQLex>kn\hYJN-O^(K38n7]/ZDc0bd9
/<QRzQVgz;IJh"kCn#D&(K+CY?S)WYYl7-"G!]rkS;r[KgO0=9&#bpY]&Po_Ca4@.YcY\}+].87kF#
'W.C(Ag7r7b6\98>NbvNhl"!eK&`2%297a6IrAYp6:l{KR~FTP8Oq~c'XM[A^:=
X-User: habeck
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.dzieci.starsze:40395
Ukryj nagłówki
Dnia 20.10.2008, o godzinie 20.23.56, na pl.soc.dzieci.starsze, gazebo
napisał(a):
>>> na twojej podstawie, ludziom, ktorym sie zdaje, tak jak tobie, ze sa
>>> inni niz wiara, ktora ich uksztaltowala - tylko im sie zdaje
>> gazebo, rozumiem, że przeszedłeś jakąś tam drogę i uważasz, że się
>> wyzwoliłeś i do tego jest Ci z tym dobrze (i dobrze), ale to nie daje Ci
>> mandatu do negowania życia innych ludzi. Ludzi z wiarą, czy bez niej. A tym
>> bardziej nie daje Ci mandatu do imputowania swoich problemów, które kiedyś
>> tam - a może i także dzisiaj? - przechodziłeś (to spowiadanie się ciągle z
>> tych samych rzeczy, nie zmienianie się, czy brak chęci poprawy, kładzenie
>> laski na samoulepszaniu itp.).
> :))))) Habeck, moze ty przestan sie starac i zacznij pisac jak normalny
> czlowiek
A przepraszam. Już się poprawiam. Są ludzie, którym się wydaje, tak jak
Tobie, że są inni niż środowisko, które ich ukształtowało - tylko im się
zdaje. Jesteś po prostu głąbem.
>>>>> w sumie to sluszne dla zdrowia psychicznego, ze sie akceptujesz, nie
>>>>> negowalem tego
>>>> Może wiesz jeszcze dlaczego nie czuję się zaskoczony tym, że nie umiesz
>>>> odpowiedzieć na proste pytanie i bredzisz coś o zdrowiu psychicznym,
>>>> akceptacji i negowaniu w temacie insynuacji na temat mojego kłamania?
>>> celebrujesz to jakim jakies glabem, wymagasz jakiejs specjalistycznej
>>> odpowiedzi?
>> A... no tak. Celebruję. Rzeczywiście. Dzięki, że mi uświadomiłeś, bo moja
>> ignorancja w stosunku do ironii jest na pewno większa niż u Ciebie.
> nie badz zdziwiony jak sie podkladasz :))))))))
O cholera... do tego się podkładam! I zdziwiony jeszcze jestem! Czego to
człowiek się o sobie nie dowie od obcych! Dzięki! Niech będą dzięki...
>>>> Wiem. Tak jak nie przeszkadza Ci także rzucanie słów bez pokrycia. Lata
>>>> lecą a Twój ostatni listek figowy to nadal zmiana tematu. Wstydzisz się, że
>>>> wyjdziesz na kłamcę i hipokrytę czy po prostu kogoś kto nie umie przyznawać
>>>> sie do błędu?
>>> ty nie to, ze sie nie zmieniles, ty sie cofnales, i zaprawde chcialbym
>>> wiedziec co oprocz wiary tak na ciebie podzialalo,
>> Zabawne. Nawet bardzo.
> nie, dla mnie obojetne,
Zgodnie z prośbą będę nadal pisał jak normalny człowiek:
napisze po polsku, kogo to obchodzi?
> ale widze, ze trafilem,
W samo sedno człowieku! Abba Ojcze! Dzięki Ci za gazebo!
> szkoda, ze nie powiesz o
> co chodzi,
Ależ to oczywista oczywistość. O czym mówić, kiedy to jest oczywiste?
> mam znajomego, ktory czul dorastajac jak odrywa sie od ojca
> katechety, metal i te sprawy, nigdy nie zrozumial, ze zachowania te sa
> normalnym elementem dojrzewania wpasowanym we wlasna rodzine i
> srodowisko, w ktorym sie wychowuje, to tylko przyklad, nie podniecaj
> sie, nie porownuje cie do niego
Nie? No to jak nic będziesz musiał mnie przytulić, bo mi się coraz bardziej
przykro robi...
>>> bo wiara jest
>>> efektme, a ciebie cos doladowalo
>> Ale konkretnie. Co, jak i gdzie widzisz, że mnie coś doładowało? Konkrety
>> gazebo. Czy i na to zabraknie Ci chęci (a raczej odwagi, żeby nie wyjść na
>> tego... no... głąba).
> to sa wlasnie konkrety, oceniam cie po przerwie i widze, ze ci sie
> pogorszylo
Zabawne... naprawdę zabawne.
Pisać tak do najbardziej zrównoważonego człowieka na grupie...
--
Pozdrawiam,
*Habeck* - ubawiony po pachy. qra - dlaczego Ciebie jeszcze nia ma?! CO!?
/Każda rzecz ma dwie strony. Fanatycy widzą tylko jedną/
- Schutzbach
|