Data: 2001-01-25 12:37:41
Temat: Re: fajki
Od: "Piotrek" <g...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Hmm. Moze i masz racje, ze skoro nie wiem z autopsji to nie wiem wogole,
ale moze i nie masz...
Ten moj kolega jest jak brat, znamy sie od dawna, mieszkamy razem, wiele
przezywamy ( bez skojarzen :)))))
Widzialem jak mu jest ciezko, masz racje z ta bolaca glowa, trzesieniem rak
i tak dalej. Napewno nie bylo / nie jest mu latwo, ale sie udalo ( mam
nadzieje ). Bo nie pali od 4 grudnia do dzis. Wiec mozna to powstrzymac,
mimo ze trudno, bez terapii, chemii, lekow.
Zycze Wam wszystkim wytrwalosci i powodzenia o pozdrawiam
--
Piotrek ( gubit )
g...@p...onet.pl
www.gubit.prv.pl
Użytkownik "Leo" <l...@p...arena.pl> napisał w wiadomości
news:94orlt$c39$1@news.ipartners.pl...
>
> Użytkownik "Piotrek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:94ns44$vh$1@news.onet.pl...
> > Tak mam sposob. Sam w zyciu nie zapalilem ani papierosa, wiec nie
wiem
> > jak to jest.
>
> a żebyś wiedział, że nie wiesz, a skoro tak to jaki możesz mieć sposób ?
>
> >Ale bardzo wielu moich znajomych pali.
>
> co nie znaczy, że ty wiesz co to znaczy ...
>
> >A mowa o sposobie, juz mowie. Namawialem kolege z mojego pokoju z
> > akademika aby rzucil, namawialem, namawialem, az wreszcie 4 grudnia - w
> moje
> > urodziny :) - zapalil ostatniego papierosa z ramki, powiedzial SOBIE ze
> juz
> > nie zapali, i nie pali do dzis... Glownie to trzbea powiedziec SOBIE i
> > oczywiscie z tym walczyc, tak zrobil wlasnie On.
> > Wg mnie poprostu SILNA WOLA - tyle moge doradzic jako znajomy bardzo
> > wielu "palaczy".
>
>
> a tak na poważnie: wielu powtarza popularne slogany: SILNA WOLA, no i ok.
> skoro wielu to podkreśla to coś w tym jest.
> Jest jednak jedno ale: każdy przechodzi to inaczej. Silna wola jest
> niezbędna, tak samo jak konieczne jest powiedzenie sobie stanowczego NIE!
A
> później nie możesz się skupić, wszystko w tobie trzęsie się, jesteś
> nadpobudliwy, boli cię żołądek, masz rozwolnienie, boli głowa, trzęsą ci
się
> ręce itp. No i pękasz a silną wolę masz w dupie - potrzebny ci jest
> papieros.
>
> Panie i Panowie, nikotyna to narkotyk! Czemu więc uzależnienie od
narkotyków
> leczymy terapiami, chemią itd. a w przypadku nikotyny pierdolimy o SILNEJ
> WOLI! Coś tu jest nie halo!
> Ja kilka razy próbowałem i choć nigdy nie paliłem dużo (max. 10 dziennie)
do
> tej pory nie udało mi się zerwać z tym gównem. SILNE WOLA ? Ja nie mam na
> tyle silnej woli by powiedzieć sobie NIE i wytrwać. I co, jestem skazany
na
> dożywocie (5, 10, 15 a może 20 lat)?
>
> Leo
>
|