Data: 2001-12-09 02:29:46
Temat: Re: francuski cukier
Od: "Anna Sheridan" <a...@o...com.au>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Nowak <k...@p...wp.pl> wrote in message
news:3c115e1a@news.vogel.pl...
> Czy ktos go uzywal? Podobno to taki cukier "bez cukru", zrowszy niz bialy
a
> nie ma gorszego smaku. Szczypta rzekomo zatsepuje kilka lyzek zwyklego
> cukru. Sprobowalabym, bo uzywam cukru do gotowania, nie tylko do herbaty,
a
> slodzik przeciez nie nadaje sie do sosu:-)))
> Kaska
>
A moze chodzi ci o produkt o nazwie Splenda (pod ta nazwa go sprzedaja w
Australii). Reklamuje sie Splenda ze jest zrobiona z cukru, i ze uzywa sie
jej jak cukru (mozna i do pieczenia) - czyli jak przepis wola o szklanke
cukru to walisz szklanke Splendy. Nigdy tego nie uzywalam, zaciekawil mnie
twoj post no i zaczelam grzebac po Internecie. W skrocie co znalazlam, to ze
Splenda jest tak chytrze zrobiona, ze wiekszosc z czlowieka wychodzi w
siusiu ale znalazlam tez i strone, ktora ma pewne obiekcje co do
nieszkodliwosci tego produktu. Inna nazwa Splendy to Sucralose. Zobacz sama:
http://cbshealthwatch.medscape.com/cx/viewarticle/40
3928
Jak o mnie chodzi jakies 2 miesiace temu usunelam cukier kompletnie z mojej
diety i chociaz oznacza to nie jedzenie ciast i slodyczy schudlam absolutnie
bezbolesnie 4 kilo (jeszcze mi zostalo jakies 5 - przybylo mi 10 po rzuceniu
palenia i wejsciu w menopauze ktora chce przejsc naturalnie bez tabletek
hormonalnych). Schudlam nie dlatego ze odjecie cukru odjelo kalorie z mojej
diety, ale ze przeszly mi kompletnie napady strasznego apetytu ktorego nie
bylam w stanie kontrolowac - wahania zawartosci cukru w krwi tak sie wlasnie
objawiaja. Nie zamierzam zastepowac cukru sztucznymi slodzikami bo staram
sie jesc naturalnie, ale to moja filozofia, a poza tym uwazam, ze
najwazniejsza rzecz jest umiar, wiec pewnie jak raz na jakis czas uzyjesz
tego slodzika to tez bedzie OK. Rozgadalam sie jak to stara baba, ale moze
troche i na temat?
Ania
|