Data: 2002-09-08 06:57:41
Temat: Re: frytki - zgubna sprawa?
Od: Nikodem Kuznik <n...@a...gliwice.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 08 Sep 2002 08:36:07 +0200, Herbatka wrote:
> ----- Original Message -----
> From: "Nikodem Kuznik" <n...@a...gliwice.pl> To:
> <p...@n...pl>
> Sent: Saturday, September 07, 2002 11:36 PM Subject: Re: frytki - zgubna
> sprawa?
>
>
>> >> ... tylko dlaczego tak szybko?
>> >> niestety jedzenie to jedna z tych rzeczy, które w największym
>> >> stopniu wpływają na zdrowie
>> >
>> > he, he - to moze nie jedz ;-)
>> nie chodziło mi o to, że samo jedzenie niekorzystnie wpływa na zdrowie,
>> tylko, że przez jedzenie mamy wiele możliwości wspływania na zdrowie.
>> istnieje wiele mitow co szkodzi, a co nie, niestety ciagle wiele rzeczy
>> tez nie jest uduwodnionych (np. to ze spozywajac jogurt z zywymi
>> kulurami bakterii pomagamy naszemu organizmowi), ciagle malo jeszcze
>> wiemy...
>
> rozumiem o co ci chodzi, to byl tylko zart ;-)
dziekuje, ciesze sie, ze chociaz Herbatka mnie tutaj rozumie ... :-)
> Ja po prostu uwazam, ze
> co
> ma byc to bedzie i staram sie nie "przeginac" w zadna strone
na zdrowie, zatem ;-)
>- poza tym
> - hmm trucizna w malych dawkach pomaga, czyz nie jest to podstawowa
> zasada homeopatii ? ;-)))
hm, a zasada astrologii jest dokladna data urodzenia i miejsce, ale czy
astrologia i homeopatia dzialaja?
nie wystarczy sama zasada...
>> >>
>> >> dobranoc,
>> >>
>> >> Nik
>> > tez dobranoc :-)
>> > Herbatka
>> >
>> >
>> wlasnie spijam Zielona Herbatke ;-)
>>
>> Nik
> a to ci sie chwali ;-) - ja aktualnie tez jstem lekko zielona z
> niewyspania ;-)
> Herbatka niedospana
;-)
oj, to nie dobrze!
wyspij sie wiec lepiej!
pozdrawiam,
Nik
|