Data: 2002-09-08 07:17:03
Temat: Re: frytki - zgubna sprawa?
Od: b...@d...com.pl (Herbatka)
Pokaż wszystkie nagłówki
----- Original Message -----
From: "Nikodem Kuznik" <n...@a...gliwice.pl>
To: <p...@n...pl>
Sent: Sunday, September 08, 2002 8:57 AM
Subject: Re: frytki - zgubna sprawa?
> dziekuje, ciesze sie, ze chociaz Herbatka mnie tutaj rozumie ... :-)
he, he - a wiesz, co mowia, ze najwieksza krzywda jaka mozesz wyrzadzic
czlowiekowi, jest twierdzic, ze sie go rozumie ;-)
> hm, a zasada astrologii jest dokladna data urodzenia i miejsce, ale czy
> astrologia i homeopatia dzialaja?
> nie wystarczy sama zasada...
noo kochany - nie zadzieraj z czarownica ;-) a homeopatia (ku mojemu
wielkiemu zdziwieniu zreszta) dziala - nie we wszystkich przypadkach, ale
dziala - byc moze to efekt placebo - ale czy to wazne ? wazne ze niektorym
pomaga ;-)
> > a to ci sie chwali ;-) - ja aktualnie tez jstem lekko zielona z
> > niewyspania ;-)
> > Herbatka niedospana
> ;-)
> oj, to nie dobrze!
> wyspij sie wiec lepiej!
> pozdrawiam,
>
> Nik
brak szans :-( - ale ja sie nawet ciesze z tego niedospania, bo ono jest
zwiazane z gruntownym remontem mojej kuchni (ktory oczywscie przesunal sie
tak, ze caly urlop mialam spokoj a jak w pracy zaczelo sie pieklo, to w domu
mam warunki, jak po II wojnie swiatowej - ale jak to wszystko sie juz
skonczy, to dopiero poszaleje :-))))
Herbatka oczekujaca z utesknieniem na kuchnie
>
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|