> Tak. Poprosze. Jak mozesz to wpuknij. Będę wdzięczna
> pozdrawiam
> pusiak
>

A oto i one:

Wyciskane herbatniki:

25dag mąki
30dag cukru pudru
6 białek
1 paczka cukru waniliowego

Ubić białka z cukrem i cukrem waniliowym, dodać mąkę i wymieszać na
jednolitą masę. Blachę wysmarować woskiem (?) i przez tutkę wycisnąć
różnego kształtu ciasteczka (kółka, litery, ósemki itp). Przez parę godzin
suszyć, a następnie piec w niezbyt gorącym piekarniku.

Herbatniki zdrowotne:

mąka ziemniaczana
15dag cukru
10dag masła lub margaryny
3 jaja
łyżeczka proszku do pieczenia

Ucierać w misce masło lub margarynę dodając stopniowo jaja, cukier i tyle
mąki ziemniaczanej, aby ciasto miało taką gęstość jak na kładzione kluski.
Mąkę i cukier wsypywać po łyżce, ucierając stale drewnianą łyżką w jedną
stronę. Na końcu dodać proszek do pieczenia. Posmarować blachę tłuszczem i
kłaść na niej ciasto łyżeczką. Upiec w średnio gorącym piekarniku na złoty
kolor. Herbatniki takie można przechowywać w świerzym stanie przez kilka
tygodni, włożywszy je po ostygnięciu do szczelnie zamykanego słoja.

Herbatniki wyborowe:

pół kilo mąki
6 łyżeczek cukru
3/4 szkl. masła
2 jaja
1 paczka proszku do pieczenia

Utrzeć masło, cukier i jaja, dodać przesianą mąkę zmieszaną z proszkiem do
pieczenia i w razie potrzeby - wodę. Wyrobić wszystko na gładką masę,
rozwałkować na grubość ok. 1/2 cm i kieliszkiem do wina wycinać okrągłe
ciasteczka. Porobić widelcem i tarką regularne wgłębienia, układać na
natłuszczonej blasze i piec na złoty kolor.



No i to by było na tyle. Przepisy są niesprawdzane, więc jakby co poproszę
rezultaty opisać. ;)


Pozdrawiam

Ola